Smród znów nie daje żyć w Rybniku-Kłokocinie
Do naszej redakcji dzwonili mieszkańcy, tej części Rybnika i prosili o interwencję. Przypomnijmy, w ubiegłym roku śmierdziała instalacja do produkcji nawozów prywatnej firmy, która funkcjonowała na terenie pobliskiej oczyszczalni ścieków. Gdy firma zniknęła, zniknął też odór, ale nie na długo.
W Kłokocinie znów śmierdzi, jak twierdzą mieszkańcy – tym razem z kompostowni:
O sprawie mieszkańcy Kłokocina wielokrotnie informowali władze miasta, prosząc o interwencję. Mówi zastępca prezydenta Rybnika, Janusz Koper:
Według prezydenta Kopera, za zapachy w Kłokocinie może odpowiadać firma produkująca nawozy, która zniknęła z terenu oczyszczalni. Jej właściciel wynajął miejsce pod działalność niedaleko, tuż za granicami miasta na terenach po byłej kopalni Żory:
Co na to władze Żor? Czy smród faktycznie dociera do Kłokocina z ich terenu? Mówi doradca prezydenta Żor, Bronisław Jacek Próchnicki:
A więc smród dociera do mieszkańców Kłokocina z kompostowni mieszczącej się na terenie pobliskiej oczyszczalni. Powinien zniknąć, gdy zakończona zostanie prowadzona tam inwestycja. Firma Best-Eco przyznaje w oświadczeniu na swojej stronie, że budowana hala namiotowa wraz z niezbędnymi instalacjami oraz biofiltrem do oczyszczania powietrza z hali przedłużyła się.
Hala miała być gotowa na przełomie maja i czerwca, ale termin został przesunięty na koniec sierpnia. Dla mieszkańców Kłokocina, którzy w wakacje nie mogą wyjść z domów to marne pocieszenie. Czy po zakończeniu inwestycji będą mogli zapomnieć o smrodzie?