Śnieg uszkodził dach hali
Hala Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu wyłączona z użytkowania. Budynek trzeba było zamknąć, bo pod naporem śniegu dach zaczął przeciekać.

To nie pierwsza taka sytuacja, bo problemy z wybudowaną w 2014 roku halą pojawiały się już wielokrotnie. Latem było w niej zbyt gorąco, a zimą zbyt zimno. Teraz jednak sprawa jest na tyle poważna, że sprawą zajmie się prokuratura a halę trzeba było zamknąć:
Ucierpiało poszycie dachowe, taki mamy klimat ktoś kiedyś uznał. Mamy duże opady śniegu i deszczu. Na dachu gromadzi się albo woda, albo lód. Tylko dzięki uprzejmości strażaków do tej pory udawało się to usuwać, do pewnych granic i możliwości. Póki nie zmienią się warunki pogodowe, na pewno hala będzie wyłączona z użytkowania.
Dyrektor szkoły Ludmiła Nowacka podkreśla, że hala jest potrzebna miastu jak i całemu Śląskowi:
Hala wielofunkcyjna namiotowa. Taki obiekt jest bardzo potrzebna. Nie tylko Szkole Mistrzostwa Sportowego, ale na południu Polski brakuje takiego obiektu lekkoatletycznego. Jeżeli chcemy przeprowadzać zawody lekkoatletyczne odpowiedniej rangi, szukamy obiektów w Ostrawie. Warto zainwestować i zmodernizować halę. Przede wszystkim termomodernizacji wymaga dach, ale hala wymaga docieplenia.
Zawiadomienie do raciborskiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, jakie mogły mieć miejsce przy budowie hali, skierował do prokuratury Michał Woś, członek zarządu województwa śląskiego:
Hala nie służyła uczniom w okresie zimowym i letnim. Temperatura zimą nie może być niższa niż 18 stopni. A latem upał tam jest taki, że zupełnie nie nadaje się ta hala do ćwiczeń. Mogło tutaj dojść do niedopełnienia obowiązku a nawet poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Wobec czego stosowne zawiadomienie zostało złożone do prokuratury. Rolą prokuratura jest ustalić, czy rzeczywiście te wszystkie działania, zwłaszcza w momencie odbierania hali, czy nie doszło do naruszenia prawa pod kątem prawno – karnym.
Przypomnijmy, budowę hali w 2012 roku rozpoczął raciborski powiat, później inwestycję jak i całą szkołę przejął Urząd Marszałkowski. Hala kosztowała blisko 15 mln złotych, z czego 5 mln to unijna dotacja.