Socha w Radiu 90: Co dalej z mieszkaniami czynszowymi w Żorach?
Problemy głównego wykonawcy zaowocowały tym, że problemy mają podwykonawcy. O ile oficjalnie zgłoszone firmy otrzymały pieniądze za wykonana pracę, o tyle kilka przedsiębiorstw ma problemy. Trzy z nich napisały skargę do Rady Miasta.
Co dalej? Pytaliśmy o to Prezydenta Żor Waldemara Sochę porannego gościa Radia90:
Większość podwykonawców była oficjalnie zgłoszonych, z nimi żadnego problemu nie ma, bo im zostały w odpowiednim czasie wypłacone pieniądze, zamiast generalnego wykonawcy. Problem dotyczy około trzech firm, które nie były zgłoszone, nie zadbały o to. Trzeba to rozstrzygnąć, nie wiem jak to się ostatecznie skończy – komu się te pieniądze należą? Czy generalnemu wykonawcy, czy podwykonawcą. To nie są duże kwoty w skali budowy, to jest około 200, 300 tysięcy złotych, a cała inwestycja jest na około 70 milionów złotych.
Problem głównego wykonawcy, jak twierdzą władze Żor, dotyczy połowy stanu surowego jednego bloku. Miał wybudować trzy, postawił dwa i pół. Aby dokończyć, będzie trzeba ogłosić kolejny przetarg. W ramach programu ma powstać 1000 mieszkań, w lutym losowano je spośród 1600 chętnych:
Na ukończeniu jest pierwszy blok, który ma niecałe 100 mieszkań, ale w budowie jest 400 mieszkań. Myślę, że w kolejnych miesiącach będą oddawane kolejne bloki, mniej więcej za rok powinno być te 400 mieszkań. Postanowiliśmy przeprojektować następne bloki, dlatego trochę się opóźni ten etap następnych bloków, ale to tylko chodzi o miesiące. Pierwsi lokatorzy wprowadzą się na przełomie tego i następnego roku.
Tutaj cała rozmowa z Waldemarem Sochą Prezydentem Żor:
Rozmawiał Arkadiusz Żabka.
