Specjaliści odchodzą z WORiT-u
Alarmują nas rodzice maluchów, których zabiegi są notorycznie odwoływane. Mali pacjenci Wodzisławskiego Ośrodka Rehabilitacji i Terapii Dzieci i Młodzieży są kwalifikowani do pomocy, ale nie ma dla nich terminów.
Jeśli rehabilitacja odbyła się raz w miesiącu, to był sukces. Zrezygnowałam z tego miejsca, zraziłam się – pisze jedna z mam. A inne dodają: Ośrodek z wielkim potencjałem popada w personalną ruinę, Przecież niczego tam nie brakuje, warunki lokalowe są wspaniałe, brakuje tylko specjalistów. Tylko, albo aż. Ponieważ z dnia na dzień rodzice dowiadują się, że zajęcia ich dzieci są odwołane, bo rehabilitanci odchodzą z pracy. W ciągu ostatniego roku to około 15 osób, wśród nich także psycholog i pedagog. Zajęcia prowadzone są w wielu przypadkach przez studentów.
Co dzieje się w WORiT-cie? Co jest przyczyną, że tak wiele osób rezygnuje z pracy? Czy chodzi o zarobki, czy o atmosferę w samym ośrodku – pytają rodzice? I pytają czy nadzorujący pracę ośrodka prezydent miasta wie o trudnej sytuacji małych pacjentów, w przypadku których czas odgrywa wielką rolę, by rehabilitacja była skuteczna musi być podjęta szybko i być prowadzona regularnie.