Spokojnie po burzach w regionie
Skończyło się na strachu i ostrzeżeniach. Burze w regionie nie były zbyt gwałtowne, strażacy podsumowują, że interwencji związanych z deszczem i wiatrem było zaledwie kilka.
Najczęściej usuwali połamane konary drzew, które utrudniały przejazd: takie wyjazdy mieli ratownicy w powiecie wodzisławskim i Jastrzębiu.
W Samborowicach, w powiecie raciborskim, silny wiatr spowodował zwarcie kabli energetycznych, od iskry zapaliło się zboże na pniu. Strażakom udało się ugasić pożar tuż przed ulewnym deszczem.
Skutków intensywnych opadów w ogóle nie odczuli strażacy w Żorach, spokojnie było też w Rybniku.