Sportowcy też napisali list do władz Rybnika
Nie tylko kluby sportowe ale także sportowcy, wychowankowie rybnickich klubów napisali list do władz miasta. Przypomnijmy, magistrat z powodu trudnej sytuacji finansowej zapowiedział, że w przyszłym roku nie przeznaczy ani złotówki na działalność klubów sportowych.
To niedopuszczalne
– mówi jeden z pomysłodawców wystosowania apelu do władz miasta, nasz olimpijczyk, siatkarz plażowy Mariusz Prudel:
Apelujemy o to żeby jeszcze raz przemyśleć tą sprawę, bo myślimy, że na pewno się znajdą pieniądze na sport, że da się to zrobić. Żeby się zastanowić nad tym ile może się stać, nawet przez ten jeden rok, jak zostaną zabrane te pieniądze, ile klubów może upaść, ile ludzie odejdzie, ile trenerów. Może być tak, że ludzie, którzy odejdą, już nie wrócą do rybnickiego sportu, to może się okazać końcem czegoś fajnego, co się dzieje na naszych oczach, jak ten sport funkcjonuje mimo niewielkich dotacji miasta. Jeżeli porównamy ościenne miasta wielkościowo do naszego, to te dotacje są zdecydowanie większe, mimo to jesteśmy na bardzo dobrym poziomie i wielu zawodników mamy na poziomie światowym.
TS Volley Rybnik
Także dzięki wsparciu miasta ja mogłem szkolić się osiągać sukcesy
– dodaje wielokrotny medalista mistrzostw Polski, medalista mistrzostw Europy i olimpijczyk z Londynu, Mariusz Prudel:
Te kluby były zawsze finansowane z miasta i też zaczynałem jako młody zawodnik jeszcze w RMKS Rybnik w sekcji siatkówki, później powstawał TS Volley Rybnik i ten klub był zawsze dotowany z miasta, więc mieliśmy pieniądze na wyjazdy na mecz, na turnieje plażowe. Gdyby nie to, też bym nie był tu gdzie jestem, jak by nie było, był to mój rozwój i pomoc miasta, ale myślę, że bez tego nie jesteśmy w stanie dalej funkcjonować.
Pod pismem wysłanym do władz miasta podpisali się także inny wychowankowie rybnickich klubów reprezentujący różne dyscypliny wśród nich na przykład olimpijczycy: siatkarka Monika Brzostek czy windsurfer Mirosław Małek, a także utalentowana szermierka Alicja Klasik, dżudoka Piotr Kuczera czy siatkarz PlusLig Rafał Szymura.
Czytaj także:
