Sportowcy z Knurowa marzą o starcie na mistrzostwach Europy, wyjazd utrudnia brak pieniędzy. Zorganizowano zbiórkę
Justyna i Dawid Pietrykowscy i Sandra Dzieżok z klubu Eugen Knurów dostali się do kadry narodowej w trójboju siłowym i mają okazję reprezentować Polskę na tegorocznych mistrzostwach Europy w Budapeszcie. Na drodze stanęły jednak finanse i brakuje niezbędnej kwoty na zorganizowanie wyjazdu.
Sprawę w swoje ręce wzięli rodzice. Mama rodzeństwa Pietrykowskich zorganizowała zbiórkę na wyjazd. Jak mówi Radiu 90, jakoś sobie poradzą, ale cała ta sytuacja jest przykra i daje wiele do myślenia.
Wioleta Pietrykowska: To bardzo smutne. Narzekamy na to, że dzieci nie wychodzą z domu, że siedzą przed komputerami i gry zajmują im bardzo wiele czasu, że mają problem z otyłością, opuszczają się w nauce i rodzice nie mogą sobie z nimi poradzić. W momencie, kiedy takie dziecko idzie do jakiegokolwiek klubu, młody sportowiec musi sobie poradzić z wieloma przeciwnościami, musi tak ułożyć sobie dzień, żeby wystarczyło mu na wszystko czas. Moje dzieci uczą się dobrze, Dawid nawet został wyróżniony przez ministra edukacji, z czego jesteśmy bardzo dumni. Rodzice jednak często zostają z tym wszystkim sami. Jest nam przykro, że ministerstwo sportu nie pomaga młodym sportowcom, a oni przecież są reprezentantami Polski na arenie międzynarodowej.
Radio 90: Zorganizowała Pani zbiórkę na wyjazd trójki sportowców na mistrzostwa Europy.
Wioleta Pietrykowska: Tak, wraz z naszym rodzinnym przyjacielem Arielem zorganizowaliśmy całą akcję. Zgłosiliśmy się do firm oraz ludzi dobrej woli, które dzięki Bogu pozytywnie odpowiedziały na naszą prośbę.
Radio 90: Część pieniędzy już udało się zorganizować, to kwota ponad 4 tys. złotych, ale tak naprawdę cały wyjazd będzie kosztował nawet 10-12 tys. zł.
Wioleta Pietrykowska: Ten wyjazd nas trochę przerósł, bo tak jak w tamtym roku jeździła tylko Justyna, to jakoś sobie z tym wszystkim radziliśmy. W tym roku zakwalifikowała się dwójka naszych dzieci. Nie mogliśmy wyróżnić tylko jednego, bo obydwoje są świetnymi ludźmi i jako rodzice musimy dać szansę obojgu.
Justyna Pietrykowska skończy w sierpniu 17 lat, Dawid skończył 18 lat w marcu. Młodzi sportowcy liczą na wyjazd na mistrzostwa Europy do Budapesztu, jak mówią występ w kadrze narodowej to dla nich duma.
Fot. Facebook / Eugen Knurów
Justyna Pietrykowska: Pieniądze grają dużą rolę, bo trzeba opłacić wszystko i to są naprawdę duże sumy. Nie da się z rękawa wyciągnąć tych pieniędzy, trzeba je uzbierać. My oczywiście mamy dofinansowanie z urzędu miasta, ale to trzeba rozdzielić na cały rok.
Radio 90: Co czujesz, jesteście w kadrze narodowej, reprezentujecie Polskę, jednakże sami musicie sobie poradzić i uzbierać potrzebne pieniądze.
Justyna Pietrykowska: Z jednej strony jest to przykre, bo przecież jesteśmy w kadrze narodowej. Ja musiałam ciężko pracować 2-3 lata, żeby się tam w ogóle dostać. Dla każdego sportowca to jest wielkie wyróżnienie, bo to nie jest takie proste. Pobite rekordy Polski, pobite rekordy własne. Zdobyte pierwsze, drugie miejsca na zawodach. To jest przykre, że my się staramy, a jednocześnie nie mamy dofinansowania ze strony ministerstwa sportu. Z drugiej strony fakt, że uzbieramy te pieniądze sami, jest satysfakcjonujące. Akurat ta dyscyplina jest bardzo niszowa, to nie jest dyscyplina olimpijska.
Klub Eugen Knurów jest wspierany materialnie przez samorząd. Około półtora roku temu trójbój siłowy został wykreślony z listy dyscyplin finansowanych przez Ministerstwo Sportu. Rozmawialiśmy z Katarzyną Dzieżok, prezesem UKS Eugen Knurów, trenerką młodzieży.
Fot. Facebook / Eugen Knurów
Katarzyna Dzieżok: Są potrzebne duże środki finansowe, bo są to dwa starty w przeciągu 5 dni. Nasza trójka sportowców będzie startowała w wyciskaniu klasycznym leżąc i wyciskaniu leżąc w specjalistycznych koszulkach. Część pieniędzy zebraliśmy dzięki zbiórce, część została przekazana z funduszu klubu Eugen. Całej kwoty nadal jednak nie mamy. My mamy nadzieję, że finansowanie z ministerstwa sportu jednak wróci. To jest długa droga, ale mamy nadzieję, że to wsparcie państwa jednak będzie.
Radio 90: Jak Pani ocenia tę sytuację?
Katarzyna Dzieżok: Na pewno jest to duże utrudnienie i coraz większa niechęć. Pieniądze pomagają w tego typu wyjazdach, pomagają w spełnianiu marzeń młodych ludzi.
Radio 90: Liczycie na to, że przepisy się zmienią?
Katarzyna Dzieżok: Tak, liczymy na to, że ludzie, którzy tym zarządzają, to zmienią. Potrzeba dużo chodzić, papiery składać, mówić, działać w tym kierunku, żeby tak się stało, żeby to się zmieniło na korzyść. My jedocześnie dziękujemy wszystkim ludziom dobrej woli, którzy chcieli wspomóc nasze działania i możemy realizować cel, jaki sobie obraliśmy.
Zbiórka na wyjazd młodych sportowców ciągle trwa. Mistrzostwa Europy w Budapeszcie rozpoczynają się 02 sierpnia. Szczegóły zbiórki dostępne są poniżej. Rozmawiał Przemysław Niedźwiecki.
