Sprawa podpalenia dębu „Cysters”. Jest nagroda za wskazanie podpalacza
2 tysiące złotych za wskazanie podpalacza 500- letniego dębu "Cysters". Taką nagrodę postanowiło przyznać Nadleśnictwo Rudy Raciborskie.

Od dwóch tygodni policja bezskutecznie próbuje ustalić, kto podpalił to jedno z najcenniejszych drzew rosnących w parku otaczającym Zespół Klasztorno- Pałacowy dawnego Opactwa Cystersów w Rudach. Tylko dzięki natychmiastowej akcji straży pożarnej udało się dąb uratować.

Roman Suska z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie
Stan zdrowia drzewa poznamy po badaniach tomografem
– mówi Roman Suska rzecznik prasowy Nadleśnictwo Rudy Raciborskie.
Roman Suska: Jesteśmy przed oceną stanu zdrowie, będzie badanie tomografem, dopiero gdy uzyskamy szczegółowe wyniki takiego badania, będziemy mogli powiedzieć coś więcej. Wzrokowo będziemy mogli ocenić jego stan dopiero na wiosnę, teraz jesienią jego wygląd nie różni się od innych nieuszkodzonych dębów.
Badania tomografem dębu mają zostać przeprowadzone jeszcze w tym roku. Póki co drzewo można tak jak do tej pory podziwiać odwiedzając park. Część naszych słuchaczy zbulwersowanych podpaleniem sugerowało, by go ogrodzić. Co na to leśnicy z Rudy Raciborskich?
Nie chcemy utrudniać do niego dostępu
– odpowiada Roman Suska.
Roman Suska: To jest przedmiot dyskusji, w jaki sposób zabezpieczyć drzewo. Trzeba sobie zdawać sprawę, że na terenie Nadleśnictwa Rudy Raciborskie jest 16 pomników przyrody, na terenie parku krajobrazowego takich pomników jest 50 (…). To rozpoznawalne miejsce, nie chcielibyśmy utrudniać dostępu do pomnika przyrody.
Nadleśnictwo rozważa też zamontowanie w okolicach 500-letniego drzewa monitoringu.
Czytaj także: