Starosta Hajduk chciałby, by nie likwidować szkół, ale je łączyć
Starosta raciborski, Adam Hajduk twierdzi, że łączenie szkół jest nieuniknione. Po nieudanej próbie połączenia zespołów szkół: ekonomicznych i zawodowych w Raciborzu, w pierwszej z placówek utworzonych zostanie dwa razy więcej klas niż ostatnio.
Zwiększenie zainteresowania jedną placówką, powoduje, że inna na tym straci…
Nauczyciele Ekonomika bardzo mocno się postarali: wielkie akcje, reklamy – gratulacje za aktywność – tam możemy otworzyć nawet pięć, sześć oddziałów. W zeszłym roku były tylko trzy. Jednak gdzieś się to musi odbić. I widzimy, że jest mniej w drugim ogólniaku i w budowlance. To nie znaczy, że my złe posunięcia robiliśmy, po prostu tej młodzieży jest mniej.
– mówi starosta raciborski, Adam Hajduk. Taką receptą na niż demograficzny miało być właśnie wcielenie Zespołu Szkół Ekonomicznych do Zespołu Szkół Zawodowych. Sprzeciwili się temu nauczyciele, uczniowie i ich rodzice. Zaważyło słowo „likwidacja”:
Łączenie szkół dawało im oddech i perspektywę. Przy naszych inwestycjach już na długie, długie lata to był spokój o pracę dla nauczycieli, a uczniowie wiedzieli, jakie są kierunki. To się tylko lekko odwlecze, to jest nieuniknione. Szkoda, że polskie prawo nie przewiduje łączenia szkół. Byłoby to bez straty dla nauczycieli, dla uczniów bez żadnych akcji protestacyjnych. Dlaczego prowadzić to poprzez likwidację szkół?
W powiecie raciborskim przyjęto zasadę, że jeśli przez dwa kolejne lata w danej szkole tworzonych będzie mniej niż 5 oddziałów, wtedy zostanie podjęta decyzja co do przyszłości placówki.
