Starosta Mrowiec: „We wprowadzonych restrykcjach brakuje konsekwencji”
"We wprowadzonych restrykcjach nie widzę sensu i brakuje konsekwencji" - przyznaje w rozmowie z Radiem 90 starosta rybnicki Damian Mrowiec. Powiat obok wodzisławskiego czy miasta Rybnika znalazł się w czerwonej strefie, w której od soboty (8.08.) wracają obostrzenia.
Restrykcje dotyczą obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, zakazu organizacji wydarzeń kulturalnych, imprez sportowych z udziałem kibiców. Zamknięte będą siłownię, kina, a w weselach uczestniczyć będzie mogło do 50 osób. Ograniczono także liczbę osób, które będą mogły korzystać z komunikacji zbiorowej do 50% miejsc siedzących:
Nie bardzo to rozumiem. Nie widzę w tym sensu ani przemyślanej konsekwencji, bo z ust najważniejszych polityków tj. premiera i prezydenta padają słowa pocieszenia, że wszystko pod kontrolą. Nie bardzo rozumiem z czego się to wzięło, bo ja mogę na przykład podać takie dane, które dostajemy z sanepidu tj. 1 sierpnia w powiecie rybnickim było 7 przypadków, 4 sierpnia- 17 przypadków. Sanepid, który wysyła dane, obejmuje oprócz powiatu rybnickiego także Żory. Żory mają żółtą strefę, a my czerwoną.
Czytaj także: