Starosta Raciborski Ryszard Winiarski ponownie będzie się tłumaczył
Stanie przed sądem i wyjaśni rozbieżność w kwocie 500 tysięcy złotych w oświadczeniu majątkowym. Rybnicki oddział Sądu Okręgowego w Gliwicach uchylił orzeczenie pierwszej instancji i zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Raciborzu. Co to oznacza dla starosty?
Oznacza kłopoty, bo Sąd Okręgowy uznał, że nie można mówić o niskiej szkodliwości społecznej czynu i nieznacznej winie oskarżonego. W listopadzie ubiegłego roku, Sąd Rejonowy w Raciborzu uznał, że Ryszard Winiarski jest winny zarzucanych mu czynów, ale jednocześnie odstąpił od wymierzenia kary pozbawienia wolności. Gdyby tak się nie stało, przekreśliłoby to jego karierę jako samorządowca.
Starosta Winiarski cały czas mówi że jest niewinny i gdy tylko zorientował się, że popełnił błędy, wysłał do wojewody korekty swoich oświadczeń.
Pół miliona to jednak sporo i prokuratura jest innego zdania, twierdząc że powinien zapaść surowszy wyrok. Sąd Rejonowy w Raciborzu będzie musiał wziąć pod uwagę błędy wytknięte przez sąd drugiej instancji, a starosta ponownie będzie musiał zmierzyć się z wymiarem sprawiedliwości.
