„Stój i nie strzelaj…”
Myśleli, że jadą do próby samobójczej. Kiedy policjanci z Żor pojawili się wczoraj (17.10.) wieczorem na osiedlu Księcia Władysława, zobaczyli mężczyznę, który chodzi po dachu wieżowca.
Z uwagi na to, że istniało realne zagrożenie zdrowia i życia ludzkiego błyskawicznie ruszyli w kierunku desperata. Ten widząc policjantów wchodzących na dach, skierował się w stronę krawędzi, złożył ręce jakby trzymał w nich broń i krzyknął „Stój i nie strzelaj!”. Stróże prawa zachowując zimną krew, w ułamku sekundy obezwładnili mężczyznę, a chwilę później w asyście strażaków sprowadzili go z dachu. 27-latek zaprzeczył, aby miały nim targać samobójcze myśli i tłumaczył, że wszedł na dach, gdyż właz był otwarty. Twierdził też, że na nim mieszka.