Strażacy mają pełne ręce roboty. Pożary traw zdarzają się codziennie
2 i pół hektara trawy - to obszar, na którym wczoraj (12.03.) w Jastrzębiu-Zdroju strażacy gasili podpalaną trzcinę. Ogień pojawił się przy ulicy księdza Twardowskiego kilkanaście minut przed godziną 13.00, a ponieważ podłoże jest bardzo suche, szybko zajął kolejne obszary.
Po dwóch godzinach strażakom z czterech jednostek udało się zapanować nad żywiołem. To tylko jeden z przykładów podłożenia ognia, bo podobnych każdego dnia w każdym powiecie jest co najmniej kilka.