Strażacy usuwali skutki nocnej burzy w regionie
Znów mocno padało i wiało na raciborszczyźnie. Burza dała się tam we znaki mieszkańców wczoraj około 20.00 i dziś rano. Wczoraj wieczorem (29.08.) w Raciborzu strażacy usuwali konar z drzewa, który spadł na ulicy Długiej.
Podobna interwencja miała miejsce na ulicy Wojska Polskiego, tam przy wjeździe na parking spadający konar uszkodził lakier zaparkowanego forda focusa, straty oszacowano na tysiąc złotych. W Zawadzie Książęcej mieszkańcy jednego z domów poczuli śliny zapach spalenizny po uderzeniu pioruna. Ich dom sprawdzono kamerą termowizyjną, zarzewia ognia nie znaleziono. Podczas tej interwencji źle poczuła się lokatora domu, pomocy udzieliło jej pogotowi ratunkowe.
W Grzegorzowicach błoto, które spłynęło z pól zablokowało na długości 200 metrów ulice Powstańców. Drogę posprzątali strażacy. Już po dzisiejszych, porannych opadach deszczu podobna sytuacja miała miejsce w Brzeźnicy na ulicy Leśnej. Tam także zalegało błoto, dodatkowo na poboczu powstała wyrwa o głębokości trzech metrów. Miejsce zostało zabezpieczone.