Świerkosz w Radiu 90: To co dzieje się to raczej deforma niż reforma edukacji [WIDEO]
Lekcje kończące się o godzinie 20:20, klasy liczące ponad 30 uczniów, przepełnione szkolne korytarze - tak wyglądają zajęcia w niektórych rybnickich szkołach. O tym rozmawialiśmy z porannym gościem Radia 90.
To, co dzieje się w tym roku szkolnym to raczej deforma niż reforma edukacji – przyznał w porannej rozmowie w Radio90 Wojciech Świerkosz zastępca prezydenta Rybnika:
Spodziewaliśmy się tego. Godzina 20:20 to jest rzeczywistość dnia dzisiejszego. To jest nieodosobniony przypadek, ponieważ w innych szkołach technicznych na terenie miasta Rybnika zajęcia niemal standardowo kończą się godzinach 17-18. Mówiłem kiedyś radnym, kiedy rozpoczynał się ten proces, że będziemy po kilku latach oceniać skutki tego programu, który minister Zalewska przedstawiła dla polskiej oświaty. Dzisiaj myślę, że możemy, ja osobiście mogę zmierzać w kierunku pojęcia deformy.
Samorządowców martwi nie tylko sytuacja uczniów, ale również nauczycieli. Ci mają od września dostać podwyżkę, ale już dziś wiadomo, że subwencja jaką otrzyma samorząd nie wystarczy. Dlatego miasto z własnej kasy musi dołożyć 2 miliony złotych:
Te pieniądze się należa nauczycielom. One wynikają z przepisów prawa i nauczyciele dostaną te podwyżki od września. Chce powiedzieć mieszkańcom Rybnika, podatnikom, że według naszych wyliczeń, kwota, która będzie przeznaczona dla miasta Rybnika na zwiększenie wydatków, a którą otrzymamy z budżetu państwa, to będzie około 4 milionów na podwyżki. Według naszych obliczeń koszt to będzie 6 milionów. Co oznacza, że 2 miliony dopłacą podatnicy, mieszkańcy Rybnika.
Radio 90: To gdzie są te dwa miliony?
Powinny znaleźć się w formie subwencji, powinny spłynąć do miasta. Jeżeli będzie według naszych wyliczeń, tak jak przewidujemy, to one nie spłyną. Skoro nie spłyną, trzeba będzie znaleźć je w rezerwie.
Posłuchaj całej rozmowy z wiceprezydentem Rybnika:
Rozmawiał Arkadiusz Żabka.
