Syreny alarmowe w rocznicę tragedii w Smoleńsku podzieliły samorządowców i wojewodę
Syreny alarmowe w rocznicę katastrofy smoleńskiej podzieliły samorządowców i wojewodę. Pomysł Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, by w ten sposób uczcić 12 rocznicę wydarzeń z kwietnia 2010 roku i przetestować syreny spotkał się ze zdecydowaną reakcją wielu prezydentów.
Wielu z nich w całym kraju, w tym także w Rybniku, Żorach, Wodzisławiu Śląskim, czy Jastrzębiu-Zdroju zapowiedziało, że syreny w niedzielny poranek o godzinie 8:41 nie zawyją. Powodem, tysiące uchodźców z Ukrainy, dla których dźwięk syren może przypomnieć grozę wojny i alarmów bombowych, przed którymi uciekli do Polski. Ich zdaniem właściwsza byłaby minuta ciszy niż wycie syreny. W wielu miastach syreny nie zawyły, w niektórych jednak było je słychać, bo władze województwa tam, gdzie było to możliwe, uruchomiły system. Mówi Alina Kucharzewska rzecznik wojewody śląskiego:
Alina Kucharzewska: My mamy możliwość przetestowania również z poziomu wojewódzkiego i blisko 200 takich jednostek na terenie województwa mamy w dyspozycji. To są w różnych miejscach umiejscowione syreny, chociażby na remizach OSP stąd również w tych jednostkach Ochotniczych Straży Pożarnych zawyły syreny. Również w miastach w Katowicach, Sosnowcu również te syreny zawyły. Ukraińcy, obywatele Ukrainy, którzy przebywają na terenie naszego kraju, otrzymali sms z systemu RCB, że taki test syren 10 kwietnia się odbędzie.
Zdaniem Aliny Kucharzewskiej syreny w województwie śląskim są uruchamiane także przy innych okazjach, a uchodźcy z Ukrainy tu przebywający muszą nauczyć się, że od czasu do czasu one zawyją:
Alina Kucharzewska: Obywatele Ukrainy przebywając na naszym terenie, też muszą wiedzieć, jakie są nasze tradycje, jakie są też nasze elementy stałego funkcjonowania. Te syreny, które się im źle zdecydowanie, tez u nas mają jakiś symbol. Przypomnę, że odzywają się też 1 sierpnia, aby uczcić pamięć poległych w Powstaniu Warszawskim. 16 grudnia, aby uczcić poległych przy Kopalni Wujek. W naszym województwie te syreny alarmowe również się rozległy w ramach testu, aby uczcić pamięć poległych górników. To element, który towarzyszy nam już od jakiegoś czasu.
A czy waszym zdaniem uruchamianie syren alarmowych w sytuacji, gdy w Polsce żyje 2,5 mln uchodźców z Ukrainy, było dobrym pomysłem ?
Dodajmy, że w ubiegłym roku w rocznicę katastrofy smoleńskiej nie było odgórnej decyzji o przeprowadzeniu testów syren. Samorządy, jeżeli chciały, mogły to zrobić na własną rękę.
Czytaj także: