Szachy łączą nie tylko pokolenia. Darpan Inani przyjechał do Ustronia z Indii
Szachy łączą nie tylko pokolenia. Darpan Inani to niewidomy szachista z Indii. Przyjechał na turniej do Ustronia. Jest pierwszy raz w Polsce i jak mówi, jest pozytywnie zaskoczony naszym krajem i silnymi turniejami szachowymi.
Radio 90: Dlaczego zdecydował się Pan przyjechać grać w Polsce?
Darpan Inani: Właściwie to bardzo chciałem zagrać w Europie. Nigdy nie grałem w Polsce, a tak naprawdę to nawet w Polsce nigdy nie byłem. Zatem wybrałem Polskę, i nie spodziewałem się, że tak mi się w Polsce spodoba. Zagrałem w dwóch turniejach w Polsce: w Suwałkach i Ustroniu. Zdecydowałem się zagrać w tych dwóch turniejach, ponieważ oba turnieje są bardzo silne i dobre.
Co sądzisz o organizacji, atmosferze i innych uczestnikach turnieju w Ustroniu?
Darpan Inani: Wszystko tutaj jest bardzo dobre, ponieważ to jest festiwal szachowy. Wszyscy przyjechali tutaj na różne turnieje. Szczególnie kategoryzacja na grupy jest czymś, co wyróżnia ten festiwal, ponieważ tutaj są grupy A, B, C, D i grupa Masters. I wszyscy muszą grać w grupach według swojego rankingu FIDE. I to jest bardzo dobre. Przyjechało wielu zawodników i gramy w szachy przez wszystkie 10 dni.
Radio 90: Jak się przygotowujesz do gry w turniejach?
Darpan Inani: Używam laptopa. Przygotowuję się za pomocą laptopa. Używam programów głosowych, ponieważ jestem całkowicie niewidomy, nie wiedzę nawet światła. Tak więc mam na komputerze oprogramowanie czytające to, co pokazuje się na ekranie i w ten sposób przygotowuję się do partii.
Radio 90: ile godzin dziennie ćwiczysz grę w szachy?
Darpan Inani: Prawdę mówiąc nie jestem zawodowym szachistą, jednak gdy zbliża się turniej, na miesiąc przed turniejem, ćwiczę co najmniej 6, 7 godzin dziennie.
Czytaj także:
