Szachy łączą pokolenia: „Ta gra potrafi być ładna”. Poznajcie Alę z Wodzisławia Śląskiego
Jest uczennicą pierwszej klasy Liceum Ogólnokształcącego nr 1 im. 14 Pułku Powstańców Śląskich w Wodzisławiu Śląskim. Na zajęcia szachowe zapisała ją mama. Jak sama mówi, dzięki szachom dużo zwiedza i poznaje nowych ludzi, którzy myślą podobnie. Poznajcie Alę z Wodzisławia. Zawodniczka przygotowuje się na festiwal "Szachy w Ustroniu łączą pokolenia".
Radio 90: Jakie przedmioty lubisz w szkole?
Alicja Lach: Lubię Matematykę jak większość szachistów.
Radio 90: Tak? Uważasz, że szachiści lubią matematykę?
Alicja Lach: Mój trener mówi: „Szachiści są dobrzy w matematyce, ale nie wszyscy matematycy dobrzy w szachach”.
Radio 90: Należysz do jakiegoś klubu?
Alicja Lach: Tak, UKS Baszta Wodzisław Śląski.
Radio 90: Jak długo grasz w klubie?
Alicja Lach: 7 lat.
Radio 90: Jak zaczęła się Twoja przygoda z szachami?
Alicja Lach: W przedszkolu byłam na kursie szachowym, potem w pierwszej klasie podstawówki mama zapisała mnie do klubu w Rydułtowach. Następnie miałam rok przerwy, a potem trafiłam do UKS Baszta.
Radio 90: Ze znajomymi grałaś w szachy?
Alicja Lach: Tylko w klubie, nikt z moich znajomych nie grał w szachy.
Radio 90: W klubie często grałaś?
Alicja Lach: Dwa razy w tygodniu.
Radio 90: Umiejętność gry w szachy pomaga Ci w nauce?
Alicja Lach: Tak, to uczy logicznego myślenia, uczy wypracowanych schematów.
Radio 90: Co najbardziej lubisz w szachach?
Alicja Lach: Spotkać nowych ludzi. Wiem, że to brzmi banalnie, ale jest to po prostu ciekawe. Zazwyczaj mamy podobne zainteresowania i podobnie myślimy. Lubię też wyjazdy i poznawanie nowych miejsc w Polsce i za granicą.
Radio 90: Jaką część partii lubisz najbardziej?
Alicja Lach: Najciekawszy jest środek partii. Końcówka jest czysto techniczna, ale czasem też się ją przyjemnie gra. W środku partii dużo się dzieje i trzeba szukać taktyki na grę przeciwnika.
Radio 90: Czarne czy białe?
Alicja Lach: Wszystko zależy od debiutu, ale raczej wolę grać czarnymi. Lubię na przykład rozgrywać obronę sycylijską.
Radio 90: Masz swoją ulubioną figurę szachową?
Alicja Lach: Lubię grać skoczkami. Ta figura się porusza niestandardowo i można nimi robić tzw. widełki.
Radio 90: Twoja najdłuższa partia szachowa?
Alicja Lach: Grałam ponad cztery godziny. Tak długie partie są męczące i zazwyczaj zawierają stresujące końcówki.
Radio 90: Szachy mogą być stresujące?
Alicja Lach: No pewnie, ale też to zależy od podejścia trenera i rodziców.
Radio 90: Rozgrywanie partii szachowych daje Ci emocje?
Alicja Lach: Tak, bo jednak zależy mi na wygranej. Co chwilę też są jakieś zwroty akcji.
Radio 90: Wiążesz swoją przyszłość z szachami?
Alicja Lach: Do 18. roku na pewno. W przyszłości chciałabym zostać sędzią szachowym. Interesuję się też psychologią i może pójdę w tym kierunku.
Radio 90: Masz swojego ulubionego szachistę lub szachistkę?
Alicja Lach: Raczej nie, ale na przykład partie Michaiła Tala są bardzo ładne.
Radio 90: Ładne? Partie szachowe mogą być ładne?
Alicja Lach: Oczywiście, Tal akurat miał ładne ataki. Ładne są też maty pionkiem.
Radio 90: Co dają człowiekowi szachy?
Alicja Lach: Rozwijają myślenie, uczą zdrowej rywalizacji.
Radio 90: Dziewczyny grają inaczej niż chłopcy?
Alicja Lach: Tak, dziewczyny grają bardziej emocjonalnie. Ja czasem kiedy zależy mi na wygranej, robię nieprzemyślane ruchy.
Radio 90: Poza szachami, co lubisz robić w wolnym czasie?
Alicja Lach: Jestem fanką filmów Marvela, czytam książki.
Radio 90: Jakiego rodzaju lubisz książki?
Alicja Lach: Najbardziej fantastykę.
Radio 90: Oglądałaś Gambit królowej?
Alicja Lach: Oglądałam, serial bardzo mi się podobał, może nie ze względu na szachy, ale na stroje aktorów. Ten serial pokazał, że ta gra może być naprawdę ciekawa.
Radio 90: Jakie jest Twoje największe marzenie?
Alicja Lach: Te związane z szachami? Chciałabym skończyć kurs i zostać sędzią.
Radio 90: Jakbyś miała kogoś zachęcić do gry w szachy, to dlaczego warto to robić?
Alicja Lach: Rozwija się myślenie, poznaje się nowe osoby i jest dużo ciekawych wyjazdów.
Radio 90: Wybierasz się na festiwal „Szachy w Ustroniu łączą pokolenia”?
Alicja Lach: Tak, jadę do Ustronia z koleżanką z Katowic.
Radio 90: W takim razie, do zobaczenia na festiwalu.
Alicja Lach: Do zobaczenia.
Rozmawiał Przemek Niedźwiecki.
Polecamy także wywiad z 10-letnim Stasiem z Jastrzębia:
- Szachy łączą pokolenia: „Grając w tę grę, także dużo zwiedzam”. Poznajcie Stasia z Jastrzębia-Zdroju
Czytaj także: