Szajka drobnych złodziejaszków wpadła w ręce policji
Zatrzymani mieszkańcy Żor w wieku od 19 do 27 lat mają na swoim koncie co najmniej 40 przestępstw. Większość z zarzutów usłyszał 20-latek, który upodobał sobie komórki w budynkach wielorodzinnych. Kradł z nich co popadnie, z jednej zabrał nawet planszową grę towarzyską.
Razem z pozostałymi kompanami próbował też w lutym ukraść skarbonkę z przychodni weterynaryjnej. Mężczyźni wynosili z miejscowych sklepów akcesoria dla dzieci, papierosy, czy markowe ubrania. Jednemu z nich, 25-latkowi, śledczy udowodnili także usiłowanie kradzieży skarbonki z żorskiego hospicjum. To właśnie jego zatrzymano wczoraj (26.03.) jako ostatniego, przed policjantami schwał się w… szafie. Mężczyźni wkrótce odpowiedzą przed sądem, za kradzieże grozi im do 5 lat więzienia. 20-latek może tam jednak spędzić nawet do 10 lat, gdyż na swoim koncie ma także włamania.