Szczybny szczupok abo zapomniano historyjo Rybnika
'Rybnik nie ma legendy o swoich początkach, a skoro jej nie ma to musi ona powstać'- mówi rybniczanin Krzysztof Oleś, który wymyślił bajkę pod tytułem "Szczybny szczupok abo zapomniano historyjo Rybnika". Aby była ona jeszcze bardziej atrakcyjna Konrad Gontarczyk ubrał opowieść w obrazy i tak powstał niezwykły komiks.
Z autorami rozmawiał Arkadiusz Żabka.
Legenda opowiada o chłopcu, który mieszka w dużym grodzisku i w tym grodzisku nie czuje się za dobrze, w grodzisku otoczonym murami, ciasnym, zamieszkanym przez wiele osób, ale zarządzanym przez dobrego gospodarza księcia. Tak mu się układa życie, że dzięki pewnej historii, trafia do miejsca, w którym bardzo mu się podoba, ale między innymi dlatego, że jest to miejsce pełne żywej, świeżej przyrody. Jest to miejsce, które urzeka go widokiem, atmosferą, chciałby tam zamieszkać. I dzięki temu, jak się historia toczy, to się udaje. I tak powstaje Rybnik.
– mówi Krzysztof Oleś autor bajki o początkach Rybnika. Bajka bez ciekawej szaty graficznej mogłaby okazać się niezbyt atrakcyjna, stąd pomysł na komiks. Ja lubię komiks, to taka forma animacji, ale która się nie rusza. W ławce w szkole, z tyłu zeszytu malowałem, potem mi brakowało na lekcji miejsca na zapisanie tematu – mówi twórca komiksu, rybniczanin Konrad Gontarczyk. Posłuchaj:
Teraz komiks czeka na wydanie, jeżeli środki finansowe Forum Obywateli Rybnika pozwolą, będzie to pół tysiąca egzemplarzy.
Bajka została zgłoszona do organizowanego przez Regionalny Instytut Kultury w Katowicach konkursu „Do You speak godka?” i tam wraz z innymi 9. bajkami ma się ukazać się we wspólnej publikacji. Trwają też prace nad audiobookiem i wystawieniem bajki na deskach jednego z rybnickich Domów Kultury.
Co ciekawe, komiks ma być początkiem koncepcji wybudowania w Rybniku nad Pniowcem osady średniowiecznej.