Szkoły podstawowe bez pracowni fizycznych czy chemicznych
W większości szkół nie udało się stworzyć sal do tych przedmiotów, bo zabrakło pieniędzy. Dofinansowanie z Ministerstwa Edukacji okazało się zbyt małe lub nie było go wcale. W tym roku szkolnym m.in. w Żorach czy Wodzisławiu Śląskim takich pracowni nie będzie.
Rozmawialiśmy z Bożeną Dąbrowską naczelnikiem wydziału edukacji:
W Wodzisławiu podobnie jak w Żorach uczniowie podstawówek nie mają co liczyć na ciekawe doświadczenia fizyczne czy chemiczne w szkolnych pracowniach:
-podkreślał Eugeniusz Ogrodnik doradca prezydenta Wodzisławia Śląskiego. Rybnik otrzymał na doposażenie pracowni subwencję oświatową w wysokości 200 tysięcy, miasto dodało 300 tysięcy złotych. To niewiele dlatego nie wszędzie pracownie będą, a tam gdzie powstaną będą dalekie o naszych marzeń – przyznaje Agnieszka Skupień asystent Prezydenta Rybnika:
W sumie miasto Rybnik przeznaczyło 1 milion złotych na przystosowanie szkół do reformy oświaty. Niezbędne był dostosowanie toalet dla młodszych dzieci w gimnazjach, które przekształcone zostaną w szkoły podstawowe. Konieczne były także zakupy szkolnych mebli.