Szlachetna Paczka – pomaganie, które wciąga bez końca
Jeszcze kilka lat temu niewielu z nas wiedziało, czym jest Szlachetna Paczka. Dziś ten niezwykły projekt staje się nie tylko nie zwykle popularny, ale angażuje w pomaganie coraz więcej ludzi - w tym roku to prawie milion osób!!!
W skrócie – na czym to wszystko polega? Najpierw specjalnie przeszkoleni wolontariusze docierają do potrzebujących rodzin. Przygotowują opisy ich potrzeb, spisują, czego im brakuje, czego koniecznie potrzebują. Opisy trafiają do bazy, która zostaje udostępniona w internecie. Każda osoba, która chce pomóc, wybiera rodzinę, dla której przygotuje paczkę. Ma na to około trzy tygodnie. Pod koniec drugiego tygodnia grudnia organizowany jest finał – wtedy paczki trafiają do magazynu, a kolejnego dnia są rozwożone do rodzin. W tym roku Monika Turoń spędziła finał Szlachetnej Paczki w wodzisławskim magazynie, a kolejnego dnia towarzyszyła wolontariuszom w czasie dostarczania paczek do rodzin.
Na początek wolontariuszka i darczyńca zarazem – Ania Gogółka:
Paweł Sobik, koordynator projektu i wolontariusz Szlachetnej Paczki:
A w magazynie…
Monika Sobik o nałogowym pomaganiu :)
Prezenty to nie tylko pomoc finansowa:
Finał Szlachetnej Paczki to ogromne emocje dla wszystkich, którzy biorą w niej udział:
14 złotych na miesiąc? Są rodziny, dla których to pieniądze, jakie muszą wystarczyć na cały miesiąc. Ta kwota zainspirowała nas do przeprowadzenia sondy – posłuchajcie, jak zmienia się perspektywa…
Rodzinne pomaganie. W tym roku Monice i Kamilowi urodził się synek – Szymon. Zdecydowali, że zamiast prezentów dla siebie, przygotują coś dla tych, którzy potrzebują często najbardziej podstawowych rzeczy…
Wolontariusz Michał o swojej „przygodzie” ze Szlachetną Paczką…
Wolontariusz Michał opowiedział nam o jednej z niezwykłych chwil, jaką przeżył dzięki Szlachetnej Paczce. To moment z wręczania paczek…
Patryk jest jednym z kibiców Odry Wodzisław…
Szymon, Bartek, Grzegorz – strażacy. Pomaganie mają we krwi, nie mogło więc zabraknąć ich także w czasie finału Szlachetnej Paczki. Przez cały dzień dzielnie wnosili paczki…
Martyna przygotowała razem ze swoimi współpracownikami paczki dla dzieci z wielu rodzin:
Kamil i Adrian to darczyńcy – kibice Odry Wodzisław. Podkreślają, że pomagać lubią nie tylko od święta…
Asia, Janusz i Bartek – w jednym czasie pomyśleli o tym samym – żeby włączyć się w pomaganie!
Adam i Jaś – wolontariusze o byciu SuperW:
Rodzina spodziewała się pięciu paczek – po jednej dla każdej osoby – czwórki dzieci i mamy. Darczyńcy okazali się czternaście razy hojniesi i przygotowali tyle prezentów, że powstało z nich prawie 70 paczek – nie licząc węgla na opał… O pomocy tej właśnie rodzinie zdecydowała Barbara Adamczyk:
Czas rozpakować paczki – to zawsze ogromne wrażenia i wzruszenia…
Warunki mieszkaniowe Jadwigi są bardzo złe. Razem ze swoją córką doświadczają wielkiej biedy. Posłuchaj relację z wręczenia paczek:
A to bracia, którzy z pewnością na długo zapamiętają wizytę wolontariuszy w swoim domu!
Potrzebujący, którzy trafiają do bazy Szlachetnej Paczki to najczęściej osoby mocno poszkodowane przez los. Życie ciężko ich doświadcza – zmienia się na skutek śmierci bliskich, utraty pracy lub zdrowia. Do tej ostatniej grupy należą kolejni potrzebujący…
Materiał przygotowała Monika Turoń.