Szósta wygrana koszykarzy MKKS Rybnik

MKKS Rybnik – KKS Zagłębie Sosnowiec 75:63

Już w pierwszej kwarcie rybniczanie zbudowali kilkupunktową przewagę, której nie oddali do końca meczu, będąc zespołem lepszym na parkiecie. Najskuteczniejsi w zespole z Rybnika byli Piotr Kawczyński i Karol Jagoda, którzy zdobyli po 20 punktów. Ten ostatni cieszył się z wygranej i chwalił młodszych kolegów z zespołu:

Karol Jagoda: Postawiliśmy bardzo mocne warunki w pierwszej połowie. Pierwsze 20 minut – zatrzymaliśmy mocny Sosnowiec na 27 punktach, więc na pewno obrona dzisiaj była naszą najlepszą stroną, a atak idzie jak jest dobra obrona więc tak się to dopełniało dzisiaj. Na pewno należą się naszym młodym graczom ogromne gratulacje, mocno trenują na treningach, słuchają naszych porad, my się od nich też uczymy niektórych rzeczy i uważam że ten „team spirit” z mecz na mecz jest coraz lepszy i aktualnie jesteśmy w takim momencie, że to samo idzie. Wszyscy się lubią, wszyscy grają razem, każdy zna swoje miejsce.

Po słabszym początku sezonu, zaczęliśmy wygrywać, idziemy w dobrym kierunku – mówił trener MKKS-u Jakub Krakowczyk:

Jakub Krakowczyk: Szóste zwycięstwo w sezonie stało się faktem. Początek był nerwowy i tych takich nerwowych momentów było kilka, łącznie z końcówką. Natomiast myślę, że to zwycięstwo było bezpieczne i zrobiliśmy to jakością, dzięki temu, że duże minuty dzisiaj dostali młodzi zawodnicy. Oni zapunktowali, zrobili zadania w obronie, dobrze pokazali się w ataku, także brawa dla tej naszej młodzieży. Liderzy zrobili to, co do nich należało, przytrzymali wynik w odpowiednim momencie. Jak były momenty kryzysowe, to z zagrywek specjalnych, zdobywali punkty i brawa, pniemy w górę tabeli.

Po sobotnim zwycięstwie MKKS Rybnik zajmuje w tabeli grupy C drugiej ligi 8 miejsce. W czwartek (5.12) rybniczanie zagrają na wyjeździe z Cracovią.

Czytaj także:

• Volley Rybnik przegrał z MKS-em Andrychów
• Szpital w Rybniku: Konieczny remont onkologii i rehabilitacji. Kiedy się to uda?