„Ta informacja to jest jakiś kosmos”. RZGW dementuje
W ostatnim czasie nie starano się o dofinansowanie budowy zbiornika Racibórz Dolny ze środków unijnych. Informacja o tym, że projekt został usunięty z listy projektów indywidualnych Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, zaskoczyła samego inwestora.
Augustyn Bombała z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Raciborzu, który koordynuje projekt budowy zbiornika zaprzecza, by w ostatnim półroczu zapadła jakakolwiek decyzja o współfinansowaniu inwestycji z budżetu Unii Europejskiej:
Ta informacja to jest jakiś kosmos, nie wiem skąd to się wzięło, stanowczo dementuję. Wiem, że kiedyś taka pozycja jak współfinansowanie przez Unię była, ale ponieważ to się łamało z tymi okresami, w których są tworzone budżety unijne, to to z tego starego budżetu spadło, siłą rzeczy, bo wiadomo było, że my tego nie zrobimy. Czy będziemy występowali o to przy tej emisji budżetu, to ja tego nie wiem. Ale mogę powiedzieć, że we wtorek i w środę w Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej jest spotkanie na temat finansowania budowy zbiornika. Może tam taka decyzja zapadnie, ale na pewno nie ma takiej decyzji, że Unia nie będzie tego finansować.
Niezależnie od tego, czy Unia Europejska przekaże pieniądze na budowę zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny, inwestycja będzie realizowana. Są na to środki, które pochodzą z budżetu państwa, do tego pożyczka z Banku Światowego oraz kredyt z Banku Rozwoju Rady Europy.
