video

Ta rozbiórka nie miała być uciążliwa dla mieszkańców. Spełnia się jednak ich czarny scenariusz, którego bali się gdy ogłoszono rozbiórkę hałdy Szarlota w Rydułtowach. "Codziennie zmagamy się z czerwonym zapyleniem, które zatruwa nasze dzieci i niszczy mienie"- piszą do Radia 90 mieszkańcy ulic: Narutowicza. A problem mają także Ci, którzy mieszkają przy ulicy Barwnej czy Tetmajera. Bardzo doskwiera im duszący pył.

Trudno sobie wyobrazić szybkie zakończenie tej sprawy. W Radiu 90 wracamy kolejny już raz na teren hałdy przy ulicy Górniczej w Wodzisławiu. Nie raz mówiliśmy o tym miejscu w dzielnicy Jedłownik. To obszar zapożarowany, niebezpieczny, ponieważ ogień pod ziemią pojawia się często w różnych punktach.

Pomysł jak zazielenić hałdy nagrodzony w konkursie na „Rybnicki biznesplan”. To projekt uczniów Zespółu Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Śląskiej w Rybniku o nazwie „Dronosiewność”.

Hałda na ulicy Górniczej w Wodzisławiu wciąż się pali. W to miejsce już wielokrotnie wracaliśmy w Radiu 90. Obszar jest niebezpieczny. Składowane były tam przez lata odpady pokopalniane przez KWK Marcel i KWK Annę. Urzędnicy od wielu lat bezradnie rozkładają ręce i nie potrafią wskazać właściciela terenu, który miałby przeprowadzić rekultywację.

Uczniowie Zespółu Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Śląskiej w Rybniku zgłosili swój projekt do konkursu Solve For Tomorrow. To globalny program w ramach którego młodzi ludzie mierzą się z wyzwaniami współczesnego świata.

To bardzo niebezpieczne miejsce – mówi w rozmowie z Radiem 90 Piotr Kowol, zastępca burmistrza Pszowa. Chodzi o hałdę „Wrzosy” pozostałość po Kopalni Anna. Choć kopalnia przestała fedrować 10 lat temu, to to, co powstawało przez dekady, będzie dla miasta i mieszkańców problemem jeszcze przez lata.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję starosty wodzisławskiego o umorzeniu postępowania w sprawie hałdy na Jedłowniku. Sprawę zapożarowanego terenu przy ulicy Górniczej zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich. To sprawa, która wraca w Radiu 90.

Sprawa zapożarowanej hałdy z Jedłownika w Wodzisławiu znalazła się w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Decyzję starosty wodzisławskiego o umorzeniu postępowania zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich.

Od ubiegłego roku trwają badania naukowców z Instytutu Geodezji i Geoinformatyki Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu nad zmianami w ukształtowaniu terenu. W tym celu wykorzystują satelity do monitorowania wstrząsów sejsmicznych i tąpnięć górniczych. Instytut Geodezji i Geoinformatyki Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu uruchomił sieć stacji permanentnych Globalnych Nawigacyjnych Systemów Satelitarnych (GNSS) w ramach projektu EPOS-PL – System Obserwacji Płyty Europejskiej.

"Pali się non stop, śmierdzi samymi gazami, a ogień jest już prawie pod transformatorem z prądem" - pisze do nas słuchacz, Grzegorz, który mieszka i pracuje w pobliżu hałdy w wodzisławskiej dzielnicy Jedłownik. Dostaliśmy od niego zdjęcia, na których widać płomienie i dym na działce przy ulicy Górniczej, tuż za szybem.

''Będziemy rozmawiali z kopalnią Chwałowice, by zminimalizować dolegliwości związane z rekultywacją hałdy'' - zapowiada w porannej rozmowie w Radiu 90 prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.

Kurz, smród i śmieci - tak wygląda życie wokół pokopalnianych hałd. Rybnicka dzielnica Chwałowice otoczona jest trzema hałdami. W ostatnich ciepłych dniach ta zachodnia rekultywowana znów przypomniała o sobie.