Niebezpieczny zakręt na wiślance. Auta lądują w kukurydzy
Pamiętacie apel Pawłowic o nogę z gazu na wiślance? Mówiliśmy o tym miesiąc temu po serii poważnych wypadków na łuku drogi w kierunku Skoczowa, za zjazdem na Cieszyn. Auta wypadają tam z trasy, przede wszystkim dlatego, że kierowcy ignorują ograniczenie prędkości do 70 km/h.