Utknął w mokradłach, musiała pomóc mu policja
Przemoczonemu i wychłodzonemu mieszkańcowi Radlina musiała pomóc mikołowska policja. Jak informują stróże prawa, w miniony piątek (22.01.) po południu do dyżurnego z mikołowskiej komendy zadzwonił mężczyzna, prosząc o pomoc. Przekazał, że znajduje się gdzieś w lesie, gdzie jest dużo wody i bagna, a on nie potrafi stamtąd wyjść.