W Radiu 90 teraz o kolejnej bezpodstawnej interwencji w Jastrzębiu-Zdroju. Wczoraj (16.11.) około godz. 21.30 policjanci pojechali do jednego z mieszkań w centrum miasta.

W związku z tym na Śląsku strażacy interweniowali blisko 130 razy. W regionie nie mieli jednak dużo pracy. Wzywani byli jedynie ratownicy w powiecie cieszyńskim. Wyjeżdżali siedmiokrotnie do powalonych drzew czy złamanych konarów.

Słoneczna, ale wietrzna była środa (20.10.). Najmocniej wiało w powiecie cieszyńskim. Strażacy interweniowali tam czterokrotnie. Rano w Ustroniu na ulicy Sanatoryjnej usuwali powalone na drogę drzewo, a w Drogomyślu konary, które zwisały nad drogą i budynkiem mieszkalnym.

Dziś w Radiu 90 mówimy o zmianie w systemie ratunkowym. Jak już wiecie dzwoniąc na numer alarmowy straży pożarnej 998, już wkrótce  dodzwonimy się do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach czyli po ogólny numer ratunkowy 112.  Sprawdziliśmy jak tę zmianę oceniają strażacy w regionie. 

Już nie dyżurny straży pożarnej, a operator numeru 112 odbierze nasz telefon, kiedy zadzwonimy na numer 998. W całej Polsce trwa zmiana obsługi tego numeru alarmowego. Cała akcja w naszym województwie potrwa od dziś (9.09.) do 20 września.

Dyżury od poniedziałku do piątku, od godz. 6.00 do godz. 22.00. Bez weekendów. Tak będzie od września pracowała Straż Miejska w Wodzisławiu Śląskim. To konieczne z uwagi na braki kadrowe.

Do nietypowej interwencji zostali wczoraj (19.05.) wezwani rybniccy strażacy. O godz. 16.00 dotarło do nich zgłoszenie z Łukowa Śląskiego. Na jednym z podmokłych pastwisk przy ulicy Wolności zapadła się krowa. Zwierze nie mogło samo wydostać się z podmokłego terenu.

Przypomina o tym gliwicka policja, która na swojej stronie internetowej udostępniła taką formę kontaktu dla mieszkańców. Kontaktu anonimowego. Każdy, kto nie chce podawać swoich danych, może za pośrednictwem tej skrzynki powiadomić o sprawach, które według zgłaszającego wymagają sprawdzenia.

Minionej nocy jastrzębianin z ulicy Arki Bożka, za nic mając późne godziny, zorganizował imprezę. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu. Sprawa trafi do Sądu Rejonowego.

W poniedziałek (18.01.) około 13.00 na środku skrzyżowania ulicy Mikołowskiej i Robotniczej w Kamieniu stanął samochód osobowy. Na miejscu zaczęły powstawać korki.

Policjanci z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali poszukiwanego 26-latka. Wczoraj (10.01.) po północy oficer dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na osiedlu Zdrój słychać głośną muzykę.

Poszukiwana kobieta sama zadzwoniła po policjantów. Jastrzębianka nie chciała jednak oddać się w ich ręce i poddać orzeczonej przez sąd karze. 32-latka prosiła o interwencję, ponieważ jej były partner nie chciał wydać jej rzeczy osobistych.