
Hałas z terenu po kopalni Dębieńsko
"Jest głośno, hałas nie pozwala nam spokojnie żyć" - to głos z Czerwionki-Leszczyn.
"Jest głośno, hałas nie pozwala nam spokojnie żyć" - to głos z Czerwionki-Leszczyn.
JSW podjęła decyzję o zakończeniu rozmów w sprawie nawiązania potencjalnej współpracy z australijską firmą Prairie Mining Limited posiadającą koncesję na wydobycie węgla w nieczynnej kopalni Dębieńsko w Czerwionce- Leszczynach.
Jastrzębska Spółka Węglowa jest zainteresowana koncesją na wydobycie węgla w kopalni Dębieńsko w Czerwionce-Leszczynach. JSW nie wyklucza, że jeżeli uda jej się przejąć kontrolę nad większością aktywów, to w przyszłości w Czerwionce wybuduje nową kopalnię.
To potrwa ale trzeba zmierzyć się z nową rzeczywistością jaką ujawniły wydarzenia z 5 maja, kiedy to zginęło pięciu górników. Ze wstępnych szacunków wynika, że wydobycie w tym zakładzie spadnie o 380 tys. ton.
To już pewne, kopalni Dębieńsko w Czerwionce-Leszczynach nie wskrzesi do życia spółka NWR Karbonia. Cały projekt został przejęty przez Prairie Mining Limited. To spółka z australijskim kapitałem, która realizuje już w naszym kraju projekt budowy kopalni Jan Karski na Lubelszczyźnie.
"Czuję się i jestem Ślązakiem, dożywotnim fanem śląskości". Tak Andrzej Kapłanek mówi o sobie. Były dyrektor kopalni "Dębieńsko", autor wielu tytułów podróżniczych, tym razem napisał o naszym regionie.
Mieli zainwestować 50 milionów, tymczasem będzie to tylko 5 mln euro. Taką decyzję podjął zarząd NWR Karbonia, który ma uruchomić wydobycie w nieczynnej od ponad 10 lat kopalni Dębieńsko w Czerwionce- Leszczynach.