Na ratunek uwięzionym kotkom!
Wlazł kotek na płotek... Niestety tym razem to nie był płotek. Zwierzątko upatrzyło sobie niewielki otwór w pralce, gdzie zwykle jest filtr do wody. Z takiej opresji musieli ratować kota strażacy w Raciborzu.
Wlazł kotek na płotek... Niestety tym razem to nie był płotek. Zwierzątko upatrzyło sobie niewielki otwór w pralce, gdzie zwykle jest filtr do wody. Z takiej opresji musieli ratować kota strażacy w Raciborzu.
Trudno nazwać to okazaniem wdzięczności. Strażaka z Rybnika, który ruszył na pomoc kotu uwięzionemu na drzewie czeka seria bolesnych zastrzyków. W środę (25.04.) zwierzę ugryzło swojego wybawcę i musi on zostać zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Nierzadko z pozoru błahe wezwania, są bezpieczne.
Zima daje się we znaki nie tylko ludziom, ale także zwierzętom. Zwłaszcza tym, które nie mają swoich domów, czyli bezpańskim psom czy kotom, ale cierpią także te, o które właściciele nie dbają dobrze w tym okresie. "Pomóżmy przetrwać ten trudny czas naszym czworonogom" - apelują do mieszkańców w Czerwionce-Leszczynach.
Rybnicka prokuratura została zawiadomiona o możliwości popełnienia przestępstwa przez osobę lub osoby, które kilka dni temu poderżnęły gardło kotkowi i złamały mu ogon. Ranne zwierzę uciekło oprawcy i zostało znalezione na jednym z osiedli.
Policjant z Żor oraz strażak z Rybnika pomogli dwóm cierpiącym kotom. W pierwszym przypadku gdy ratownik wracał samochodem do domu w Żorach, na drodze zauważył wyczerpane zwierzę. Natychmiast zatrzymał się, wysiadł z auta i zawiózł kociaka do weterynarza.
Nie porzucajcie zwierząt na wakacje! U progu lata apelujemy w Radiu 90 do właścicieli czworonogów, którzy planują wczasy.
Święto obchodzone, by podkreślić znaczenie kotów w życiu człowieka ale również by przypomnieć o niesieniu pomocy potrzebującym zwierzakom. Jakim zwierzęciem jest kot?
Akcje prowadzą tamtejszy Dom Kultury wraz z Fundacją „Jestem głosem tych co nie mówią”. Do niedobczyckiej placówki można przynosić: koce, ręczniki, karmę (suchą i puszki) i żwirek dla psów i kotów.
W kalendarzach piątek 13-tego, data tak straszna jak czarny kot przebiegający drogę czy przejście pod drabiną.
Sam miał dużo szczęścia, a teraz pomaga w lecznicy innym zwierzętom. Pół roku temu schorowany kociak trafił do bydgoskiego schroniska. Miał zostać uśpiony, ale tak słodko mruczał, że weterynarz i dyrektor schroniska podjęły decyzję o próbie jego wyleczenia.
Kotku, koteczku, kociaku! Mruczki, puszki - koty maści wszelkiej dziś obchodzą swój dzień! Pochwalcie się zdjęciami swoich czworonożnych przyjaciół - czekamy na fotki!