
Straż miejska w Radlinie otrzymała propozycję zakupu… kradzionego towaru
Straż miejska w Radlinie zainteresowała się mężczyzną, który w miejscu publicznym pił alkohol. Strażnicy przy okazji zauważyli, że jego znajomy ma przy sobie nowiutki sprzęt AGD, który mógł pochodzić z kradzieży. I okazało się, że mieli nosa.