Czy 20-metrowy słup wysokiego napięcia zagraża bezpieczeństwu kierowców? Chodzi o obiekt zlokalizowany na słynnym już moście na autostradzie A1 w Mszanie. Wokół jego budowy pojawiło się dotychczas sporo pytań bez odpowiedzi.

Prezydent Wodzisławia, Mieczysław Kieca choć cieszy się, że odcinkiem Świerklany-Mszana można już jechać, to liczy na to, że Zarząd Dróg Wojewódzkich przekaże pieniądze na naprawę na przykład ulicy Jastrzębskiej, którą poprowadzony był objazd dla tirów w czasie budowy tego fragmentu autostrady A1.

7-kilometrowy odcinek autostrady A1 na trasie Świerklany-Mszana od dziś (23.05.) przejezdny. To temat numer jeden, bo na tę wiadomość mieszkańcy regionu czekali od ponad czterech lat.

Z czteroletnim poślizgiem otwarta została rano autostrada A1 na odcinku od węzła w Świerklanach do Mszany. Po raz pierwszy kierowcy mogli przejechać także po feralnym moście w Mszanie. Pierwotnie odcinek miał być otwarty w 2010 roku, potem mówiło się, że drogowcy zdążą na Euro.

4 i pół roku później niż zakładano. Ale w końcu jest i wszyscy się cieszą. Od rana informujemy o otwarciu 7-kilometrowego odcinka Świerklany-Mszana i mostu na autostradzie A1.

Po wielu problemach dziś (23.05.) rano oddano do użytku odcinek autostrady A1 Świerklany-Mszana. To historyczna chwila dla regionu, na którą mieszkańcy i kierowcy czekali od 2010 roku. Wtedy przepadł pierwszy termin oddania drogi do użytku z winy wykonawcy, firmy Alpine Bau.

Kolejny odcinek autostrady wraz z mostem w Mszanie zostanie udostępniony kierowcom jutro (23.05.) rano. Odcinek Świerklany - Mszana to część autostrady A1 pomiędzy Pyrzowicami a Gorzyczkami w województwie śląskim, gdzie droga łączy się z czeską autostradą D1.

Jest szansa, że już w ten piątek (23.05.) zostanie otwarty most na autostradzie A1 w Mszanie! Będzie to historyczna chwila, ponieważ budowa obiektu okryła się już złą sławą przez problemy z wykonawcą i nie mające końca prace.

Na konstrukcję znów wjechały ciężarówki. Jest ich blisko 60, w różnych konfiguracjach i z różną prędkością mają przejeżdżać przez most, tak by fachowcy mogli sprawdzić jak zachowuje się konstrukcja. A ta, przypomnijmy, jest już gotowa. Po pomyślnym przejściu testów obiekt czekają jeszcze odbiory.

Zakończyły się prace naprawcze na feralnym moście w Mszanie - dowiedział się nasz reporter Arkadiusz Żabka. Teraz pozostaje tylko wyposażyć obiekt w bariery i oznakowanie.

Most w Mszanie obciążono masą wynoszącą 2490 ton! Do tego celu na obiekt wjechało aż 60 samochodów ciężarowych, każdy o masie 41,5 tony. To część prób obciążeniowych, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy most w Mszanie się nie zawali.

Ten most do użytku miał zostać oddany już dawno temu. Niestety, nie wszystko układało się po myśli wykonawcy. Aktualnie obowiązujący termin otwarcia obiektu to 30 czerwca. Jak na razie, wszystko wskazuje na to, że zostanie dotrzymany.