Świąteczne porządki w gminie Mszana. Zużyte sprzęty: komputerowy, RTV, AGD, akumulatory, monitory czy telewizory będą odbierane każdego dnia od poniedziałku do środy w przyszłym tygodniu.

Autostrada A1 w Mszanie to nie tylko feralny most, to także możliwości rozwojowe, jakie daje ta droga. "Wszyscy ciągną do Mszany" - to nowe hasło promocyjne gminy. I wydaje się, że nie jest bezpodstawne. Wójt Szymanek zapewnia, że przedsiębiorcy chcą w Mszanie inwestować.

Odzyskanie odszkodowań za zniszczenia dróg, powstałe podczas budowy autostrady A1 to - obok feralnego mostu - jeden z największych problemów z jakimi muszą się zmagać władze Mszany. Walka o pieniądze nie jest łatwa.

O feralnym moście, odszkodowaniach i nowych inwestorach. O tym między innymi rozmawialiśmy z porannym gościem Radia 90 wójtem Mszany Mirosławem Szymankiem.

Pod znakiem zapytania stanął termin zakończenia robót na feralnym wiadukcie w Mszanie, blokującym oddanie do użytku autostrady A1. Zgodnie z zapowiedziami, obiekt ma być gotowy pod koniec sierpnia tego roku. Tymczasem, jak twierdzi wójt Mszany Mirosław Szymanek, realizacja tej inwestycji jest zagrożona.

Władze gminy podpisały umowę z Rybnickim Przedsiębiorstwem Budownictwa Drogowego na dzierżawę działek na tak zwanych Szybach Zachodnich. Wcześniej z ponad hektarowego terenu korzystała firma Alpine. Umowę podpisano na dwa lata, rocznie do budżetu gminy z tego tytułu wpłynie blisko 100 tysięcy złotych.

Koryto rzeki zostanie uregulowane, nie będzie już zagrożenia powodziowego. To perspektywa najbliższych lat, ale jest już także porozumienie co do rekultywacji terenu wokół zalewiska pogórniczego przy ulicy Wolności w Połomi.

Mszana wydała taki właśnie kalendarz promocyjny. Każdy miłośnik gotowania i smakosz znajdzie w nim wskazówki jak przygotować potrawy zebrane od gospodyń wiejskich i członkiń koła emerytów z terenu gminy. A dodajmy, że tylko w ubiegłym roku w Mszanie odbyło się kilkanaście imprez poświęconych kulinariom, m.in. Festiwal Śledzia, Dzień Pieroga czy festyny ziemniaczane.

Gmina odpowiedniego sprzętu szukała przez kilka ostatnich miesięcy. Chodziło o pojazd, który będzie można też wykorzystać do innych prac, kiedy zima się skończy. Pojazd, który wybrano kosztował niecałe 70 tysięcy złotych.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska zgodził się, by w ten sposób wykorzystać pieniądze pochodzące z pożyczki udzielonej kilka lat temu gminie. Warunek jest jeden: żeby kredyt umorzyć, trzeba przeznaczyć środki na inwestycję proekologiczną. Ta przy OSP jest kolejną, po rozbudowie i termomodernizacji Urzędu Gminy oraz po montażu nowego kotła w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Połomi.

Do wspólnej zabawy w sylwestrową noc zapraszają także Sołtys i Rada Sołecka Gogołowej. Kolejnym miejscem w naszym regionie, gdzie będzie można zabawić się w większym gronie jest altana sołecka za budynkiem remizy OSP przy ulicy Wiejskiej.

Każda z ponad 50 rodzin z Mszany korzystających ze wsparcia tamtejszego Ośrodka Pomocy Społecznej otrzyma pełną przyczepę drewna. Pochodzi ono z wycinki prowadzonej na nasypie kolejowym przy ulicy Moszczeńskiej. Kopalnia Jas-Mos oprócz wycinki, prowadzi także rozbiórkę nasypu, po to, by udrożnić znajdujący się tam ciek wodny.