videoUratowano tylko krzyż z kościelnej wieży, nie znaleziono w nim żadnych dokumentów. Reszta poszła z dymem. Rozbiórką kościoła zajęła się firma z Gliwic, która wygrała przetarg ogłoszony przez RZGW na wyburzenie wsi.
videoJeszcze trwa akcja dogaszania pożaru kościoła w starych Nieboczowach. Jak wiecie z wiadomości Radia 90 ktoś prawdopodobnie podpalił świątynię. Od 5:00 na miejscu pracuje 10 zastępów straży pożarnej
Płomienie na dachu zauważyli tuż po świcie nieliczni mieszkańcy. Na miejsce skierowano 10 jednostek straży pożarnej. Sytuacja jest już opanowana. Tak jak w ostatnich przypadkach strażacy nie wykluczają podpalenia, bo obiekt należący do parafii św. Józefa Robotnika, był odcięty od prądu i od kilku miesięcy nie były tam odprawiane nabożeństwa. Kościół wkrótce będzie rozebrany.
To wsie, których obszar został przeznaczony pod budowę zbiornika Racibórz Dolny. Od najbliższego poniedziałku (15.05.) krany w tych miejscowościach będą suche. Woda na potrzeby socjalno-bytowe będzie rozwożona między 8.00 a 10.00, od poniedziałku do soboty. Beczkowóz będzie przejeżdżał najpierw przez Nieboczowy ulicami: Wiejską, Brzeską, Nowy Dwór, Rzeczną, Kochanowskiego, Ligonia. Potem odwiedzi posesje w Ligocie Tworowskiej.
Było zapowiadane na jutro (28.04.). Jak informuje zakład Wodociągowo-Kanalizacyjny w Lubomi termin został przesunięty na maj. Dokładnej daty jednak nie podano. Gdy zapowiedzi zostaną wdrożone wówczas woda będzie dostarczana od 8.00 do 10.00, od poniedziałku do soboty, zainteresowane osoby powinny ją odbierać przy posesjach.
Mieli się wyprowadzić, ale zostali. 28 kwietnia zostaną bez wody. Na ten dzień Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej budujący zbiornik Racibórz zaplanował zakręcenie wody w Nieboczowach. Do końca ubiegłego roku mieszkańcy mieli opuścić domy.
Teren przypomnijmy, został przeznaczony pod budowę zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Kilka kilometrów dalej odtworzono zabudowania wraz z kościołem. Niestety budynki przeznaczone do rozbiórki postanowił ktoś zdewastować. Podczas weekendu strażacy dwukrotnie gasili pożary spowodowane przez podpalacza. W pierwszym przypadku do gaszenia ognia w budynku jednorodzinnym skierowano 7 jednostek.
Wieś miała się wyludnić, a mieszkańcy mieli przeprowadzić się do nowych domów bądź mieszkań do końca minionego roku. Okazuje się jednak, że nie wszyscy zdążyli z budową domów, nie są jeszcze również gotowe mieszkania w nowej wsi, które buduje gmina.
W środę (28.12.) w samo południe wójt Lubomi, prezes Polskiej Spółki Gazownictwa, przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz parlamentarzyści dokonali oficjalnego otwarcia sieci gazowej.
Gaz we wsi miał być już latem, potem jesienią. Niestety wybrany wykonawca ogłosił upadłość i trzeba było wybrać nowego. Zgodnie z zapowiedziami udało się to zrobić jeszcze przed końcem tego roku. W środę (28.12.) w samo południe wójt Lubomi, prezes Polskiej Spółki Gazownictwa, przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz parlamentarzyści dokonali oficjalnego otwarcia sieci gazowej.
Czekali, czekali i chyba się doczekali. Wiele wskazuje na to, że 28 grudnia zakończy się budowa sieci gazowej w Nieboczowach. Ten temat wraca w wiadomościach Radia 90.
Polska Spółka Gazownictwa zakończyła negocjacje z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem Technologie. Określono w nich, że do końca grudnia tego roku zakończona zostanie budowa sieci gazowej w Nieboczowach.