Poniedziałkowy (04.09.) poranek na ulicach Żor to policyjna akcja pod hasłem "Trzeźwość”. Ma na na celu eliminowanie z ruchu drogowego kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu. Od rana przebadanych zostało już ponad 300 kierujących na trzeźwość, a jeden stracił już uprawnienia do kierowania za jazdę na "podwójnym gazie".

Pijany kierowca wyeliminowany dzięki reakcji świadka. 31-latek, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu został zatrzymany przez jastrzębskich policjantów.

Nie ma dnia, żeby policja nie zatrzymała osób pod wpływem alkoholu. Prowadzą samochody, ale i rowery czy hulajnogi. Także i w przypadku tych środków transportu jest to zabronione.

Już od października mają wejść w życie przepisy, zgodnie z którymi sąd będzie mógł orzec przepadek auta pijanego kierowcy. Jak podaje portal Prawo.pl - wystarczy, że prowadzący będzie miał powyżej 1 promila alkoholu we krwi lub w wydychanym powietrzu. Do konfiskaty nie dojdzie, jeśli samochód zostanie zniszczony lub znacznie uszkodzony. Ustawa czeka jedynie na podpis prezydenta.

Pijany rowerzysta w Jastrzębiu wpadł, bo jechał jednośladem bez lampy. Teraz musi wysupłać tysiąc złotych na mandat, bo okazało się, że jechał "na podwójnym gazie".

Pijany kierowca doprowadził do kolizji. To jednak nie koniec spraw na jego koncie, chciał także przekupić policjantów.

Po alkoholu hulajnogi nie używamy - na długo zapamięta to sobie mężczyzna, który jechał przez centrum Raciborza. Będzie go to kosztowało sporo, bo 2,5 tysiąca złotych.

Nie brakuje dnia bez informacji o zatrzymanych kierowcach, którzy nie tylko z powodu cofnięcia uprawnień nie powinni wsiąść za kierownicę, ale także ich stan fizyczny na to nie pozwalał. Dwóch nietrzeźwych zostało zatrzymanych w Cieszynie.

Prawie 2 i pół promila alkoholu miała kobieta, która wiozła swojego syna w Jastrzębiu. Nietrzeźwa na szczęście została zatrzymana przez świadka zdarzenia.

Pijani przyjechali po zmarłego. Ponad 1,5 promila miał w organizmie pracownik zakładu pogrzebowego, który jechał karawanem. Jego współpracownik również był pijany - miał ponad promil.

Pięć zakazów to za mało, 24-latka znów wsiadła do samochodu i będąc pod wpływem alkoholu, spowodowała kolizję. Kobieta została zatrzymana na mikołowskim odcinku "wiślanki".

Czuwał nad bezpieczeństwem mienia i klientów a w jego żyłach buzował alkohol. Pijany ochroniarz został zatrzymany pod koniec minionego tygodnia w jednym z dyskontów w Żorach.