Mamy okres prac polowych, dlatego teraz policja z Raciborza przypomina zasady bezpieczeństwa. Często do dyżurnego raciborskiej komendy policji napływają zgłoszenia o znalezionych niewybuchach, które pozostały po wojnie.

Niewybuch, znaleziony w Jastrzębiu-Zdroju wywieziony przez saperów. Patrol saperski z gliwickiej jednostki wojskowej przejął dzisiaj (17.06.) odnaleziony niewybuch. Ładunek od wczoraj zabezpieczali policjanci z Jastrzębia-Zdroju. Tym razem niebezpieczne znalezisko wykopano podczas prac ziemnych na jednej z posesji w Jastrzębiu-Zdroju przy ulicy Armii Krajowej. Konieczne było zamknięcie ulicy Armii Krajowej i wyznaczenia objazdów.

O dużym szczęściu mogą mówić robotnicy wykonujący prace ziemne w Wilczy. Dziś (15.06.) rano wykopali pocisk radziecki moździerzowy kalibru 120 mm z zapalnikiem. Niefortunne „zahaczenie” łyżką koparki o zapalnik i mogło dojść do wybuchu o dużej sile rażenia.

Kolejny niewybuch z czasów II wojny światowej. W poniedziałek (27.04.) informowaliśmy was o czterech takich niebezpiecznych znaleziskach w powiecie cieszyńskim. Na niewybuch natrafiono także w Raciborzu przy ulicy Ciechowickiej. Miejsce zabezpieczono do czasu przyjazdu saperów. Raciborska policja przypomina, jak się zachować, gdy znajdziemy niewybuch.

Minęło już 75 lat od II wojny światowej a wciąż znajdowane są niewybuchy z tamtych czasów. Tyko w ostatnich dwóch dniach w powiecie cieszyńskim natrafiono na 4 takie niebezpieczne znaleziska.

Nie można dotrzeć do ciał dwóch saperów, którzy zginęli wczoraj (8.10.) w wyniku eksplozji niewybuchu w lesie w Kuźni Raciborskiej. Nie jest możliwe przeprowadzenie oględzin, bo teren musi zostać wcześniej oczyszczony z pocisków.

W miniony wtorek (14.08.) jeden z pracowników czyszczących rowy melioracyjne znalazł podczas pracy 23 sztuki amunicji przeciwlotniczej. Każdy z pocisków miał około 15 centymetrów długości, jak ustalono, pochodziły z czasów II wojny światowej. Mężczyzna zapakował znalezisko do reklamówki i przyniósł do urzędu.

Kończy się tam jeszcze praca raciborskich strażaków. Przypomnijmy, wczoraj (5.07.) doszło do pożaru na terenie dawnej jednostki wojskowej. Po godz. 14.00 leśnicy zauważyli tam ogień i wezwali pomoc.

Wczoraj (16.04.) około godz. 17:00 mężczyzna, który spacerował wzdłuż rzeki Szotkówki zauważył przy brzegu wystające z mułu pociski moździerzowe. Na miejsce wezwał strażaków, ci zabezpieczyli teren i przekazali go później policjantom.

Ku przestrodze sprawa z Jastrzębia-Zdroju, gdzie w połowie listopada jeden z mieszkańców podczas prac ziemnych, notabene przy Ułańskiej, wykopał pocisk i zamiast wezwać służby ratownicze, znalezisko zabrał do domu.

11 osób z trzech domów ewakuowano w Jastrzębiu z ulicy Pszczyńskiej gdzie znaleziono niewybuch z czasów II wojny światowej. Wczoraj do południa najpierw zabezpieczali teren strażacy a potem znaleziskiem zaopiekowali się saperzy z Gliwic.

Niebezpieczeństwa już nie ma. Wczoraj (8.10.) w lesie w Suszcu grzybiarz znalazł niewybuchy z okresu II wojny światowej. Zabezpieczono pocisk artyleryjski i nieustalony metalowy przedmiot wojskowy. Znalezionymi przez grzybiarza przedmiotami zajęli się saperzy z gliwickiego patrolu wojskowego.