
Udawał, że prowadzi policyjne śledztwo
Podawał się za policjanta i twierdził, że prowadzi śledztwo. 33-latka z Żor, może mówić o szczęściu, bo nie padła ofiarą oszustów. Kiedy wyczuła podstęp, rozłączyła się, a później powiadomiła mundurowych.
Podawał się za policjanta i twierdził, że prowadzi śledztwo. 33-latka z Żor, może mówić o szczęściu, bo nie padła ofiarą oszustów. Kiedy wyczuła podstęp, rozłączyła się, a później powiadomiła mundurowych.
Ostrzegamy! Tego popołudnia (29.07.) znów zaatakowali oszuści! Jak informują rybniccy policjanci do mieszkańców Rybnika i okolic dzwonią osoby z informacją o wypadku kogoś z rodziny. Takie sygnały dostali z Jejkowic, Chwałowic czy centrum Rybnika.
Słuchacz Radia 90 ostrzega: oszuści zaatakowali w Bełku. Z prośbą, aby ostrzec mieszkańców regionu zadzwonił Paweł. Do jego teściowej zadzwonił dziś (27.07.) telefon, kobiecy głos w słuchawce powiedział, że dzwoni z policji:
Pracownice knurowskiego banku uratowały oszczędności seniorki. W czwartek (9.07.) w jednej z placówek spostrzegawcze urzędniczki, zaintrygowała próba wypłaty 30 tys. złotych przez 83-letnią klientkę. Po krótkiej rozmowie doszły do wniosku, że to klasyczna próba wyłudzenia pieniędzy. Niestety, zmanipulowana przez przestępców kobieta kilka godzin wcześniej była w innej placówce, w Gliwicach, i tam nikt jej nie ostrzegł i straciła 35 tysięcy złotych.
6 podejrzanych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej metodą na policjanta i prokuratora wpadło w ręce opolskich kryminalnych. Działania miały miejsce na terenie 3 województw. Grupa mogła oszukać nawet kilkadziesiąt starszych osób w całej Polsce na kilka milionów złotych. Przy zatrzymanych policjanci zabezpieczyli 175 000 złotych w gotówce oraz biżuterię wartą blisko 200 000 złotych. Mężczyznom w wieku od 20 do 40 lat grozi 12 lat więzienia.
Oszuści "na wnuczka", "na policjanta" czy osoby oferujące "coś atrakcyjnego" wciąż próbują oszukiwać starszych mieszkańców naszego regionu, chcąc wyłudzić pieniądze od babć, mam, cioć, dziadków, ojców i wujków lub po prostu ich okraść. Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzegajmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny lub policjantów albo odwiedzać w celach handlowych.
Oszustwo "na wypadek i policjanta". W czwartek (27.02.) przestępcy działający tą metodą uaktywnili się w Raciborzu. Tu im się nie udało, ale niestety jedna z mieszkanek Gliwic nie słyszała o metodach oszustów i straciła 25 tys. zł.
Ku przestrodze historia z pow. pszczyńskiego! Stosując metodę na tzw. fałszywego policjanta, oszuści zdołali wyłudzić 80 tysięcy złotych.