
Pożar w Siemianowicach: trwa dogaszanie, nie ma zgłoszeń o śniętych rybach
Pożar w Siemianowicach, który wybuchł w piątek (10.05) w siemianowickiej dzielnicy Michałkowice, objął całe składowisko o powierzchni około 6 tys. metrów kwadratowych. Kłęby czarnego dymu były widoczne z daleka, także z naszego regionu. Akcja gaszenia, do której wezwano między innymi strażaków z Rybnika, nadal trwa. Równocześnie prowadzone są prace na ciekach wodnych w celu zminimalizowania zagrożenia.