Od 2011 roku nie mieliśmy podwyżki - mówią kierowcy jastrzębskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, którzy jutro (26.01.) przez cztery godziny będą strajkować. Autobusy nie wyjadą na trasy między godziną 4.00 a 8.00 rano.
Przypomnijmy: kierowcy autobusów na piątek (26.01.) zapowiedzieli, że między 4.00 a 8.00 nie wyjadą z zajezdni na trasy. Utrudnienia wystąpią głównie w Jastrzębiu- Zdroju, Żorach, w Czerwionce- Leszczynach, Pawłowicach i Suszcu. Zastępcze autobusy w 70% pokryją potrzeby podróżnych.
44-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. Stróże prawa zatrzymali go wczoraj (8.01.) w Jastrzębiu- Zdroju.
We wczorajszym (14.12.) referendum strajkowym, aż 95% kierowców opowiedziało się za gotowością do strajku. Pracownicy Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej żądają podwyżek wynagrodzenia, tych nie było od 2011 roku.
W przyszłym tygodniu radni po raz kolejnym mają zastanawiać się jak pomóc zakładowi. "To jedyna szansa na uratowanie przedsiębiorstwa" - uważa Damian Gałuszka, wiceprzewodniczący Rady Miasta, a jednocześnie przedstawiciel gminy w MZK.
Tylko dwie z dziesięciu gmin chcą ratować jastrzębski PKM. Ważą się losy spółki, która ma problemy finansowe. Jeszcze w 2015 roku przedsiębiorstwo woziło pasażerów za nieco ponad 5 zł za wozokilometr. Obecnie jest to 4,99 zł i już wiadomo, że w przyszłym roku stawka ta będzie niższa i spadnie do 4,86 zł.
Do tej pory firma WARBUS, na rzecz której PKM realizuje przewozy na terenie miasta, nie wpłaciła zaległości za listopad i grudzień. Mowa o blisko milionie złotych. Teraz pracownicy martwią się także o bieżące wypłaty.
18 kierowców Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu-Zdroju otrzymało zwolnienia z pracy. Kolejni mogą otrzymać je wkrótce. To efekt zmian jaki czeka od kwietnia przyszłego roku jastrzębski PKM, po tym jak przegrał przetarg na obsługę linii w Jastrzębiu.
PKM, choć nie wygrało przetargu, przez najbliższy rok dalej będzie wozić pasażerów. Międzygminny Związek Komunikacyjny w Jastrzębiu-Zdroju nie potrafił skutecznie przeprowadzić procedury przetargowej.
Komisja przetargowa w Międzygminnym Związku Komunikacyjnym w Jastrzębiu-Zdroju unieważniła wczoraj (13.02.) przetarg na obsługę pasażerów. Tym samym 200 pracowników Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu odetchnęło z ulgą, bo ich firma nadal pozostaje w grze o bycie na rynku komunikacyjnym.
Ważą się losy 200 pracowników Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu. Choć PKM wygrało przetarg na obsługę pasażerów, to wyniki konkursu zostały anulowane. Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że ceny zaproponowane przez przedsiębiorstwo były rażąco niskie.