REKLAMA
Miała 4,7 promila alkoholu. Wiemy więcej o stanie kobiety, którą wczoraj śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał z Wodzisławia do szpitala w Dąbrowie Górniczej.
Niespokojny wieczór na Tysiąclecia w Wodzisławiu. Na boisku tamtejszej podstawówki lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
"Za kim jesteś?" - takie pytanie usłyszał jeden z mieszkańców Żor. Chodziło o to, z jaką drużyna piłkarską sympatyzuje mężczyzna, który w nocy z soboty na niedzielę (29-30.03) stał przed jednym ze sklepów przy Alei Jana Pawła II w Żorach.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował na ulicy przypadkowe osoby. Bez żadnego powodu zaczepiał przechodniów, kierował wobec nich słowa wulgarne, a trzy z nich nawet uderzył. Sprawca został zatrzymany i trafił do tymczasowego aresztu, a policjanci poszukują innych pokrzywdzonych.
Nawet 12-lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi, który zaatakował swojego ojca, a następnie go okradł. Młody mężczyzna został już zatrzymany przez Policję, a za swoje czyny odpowie przed sądem.
Dopóki nie będą wyższe kary, a wyroki nie będą zapadały tak, jak to się dzieje po kilku latach, będą zdarzały się ataki pacjentów na ratowników medycznych - mówi poranny gość Radia 90 Piotr Piotrowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
Groził swojej partnerce, wszystko z powodu miłosnego zawodu. 33-latek w Jastrzębiu-Zdroju zniszczył drzwi i groził jej pozbawieniem życia, w więzieniu może teraz spędzić do 5 lat.
Kradzież rozbójnicza w Raciborzu, sprawca już w rękach policji.
Groził śmiercią swojej rodzinie. Mężczyzna, który znęcał się nad rodziną, musi opuścić mieszkanie ma także policyjny dozór.
Policja poinformowała dzisiaj (05.09) o zdarzeniu z minionej niedzieli. 25 sierpnia, mieszkaniec gminy Chybie padł ofiarą brutalnego ataku w swoim własnym domu. Trzech mężczyzn wtargnęło do jego mieszkania i pobiło 34-latka.
Ze skradzionym towarem chciała wskoczyć do granicznej rzeki. Jest tymczasowy areszt dla 24-latki, która pobiła ekspedientkę i podtapiała ją w rzece.
Nocna bójka w Żorach. Policja informuje, co ustalono w sprawie pobicia, do jakiego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w rejonie ulicy Mikołowskiej. Słuchacze Radia 90 informowali, że był to atak pseudokibiców, dziś wiemy, że zajście miało podtekst miłosny.