Pracowity tydzień beskidzkich GOPR-owców [FOTO]
35 razy interweniowali w minionym tygodniu ratownicy beskidzkiej grupy GOPR. Tylko ten weekend to 23 zdarzenia, w których pomagali rannym osobom.
35 razy interweniowali w minionym tygodniu ratownicy beskidzkiej grupy GOPR. Tylko ten weekend to 23 zdarzenia, w których pomagali rannym osobom.
Pół miliona złotych kosztowała nowa karetka, która wzmocni tabor pogotowia ratunkowego na terenie powiatu wodzisławskiego. Zastąpi ambulans, który woził pacjentów przez ostatnich kilkanaście lat.
Tragiczne zdarzenie w Radlinie. Dziś (07.07.) przed godziną 11.00 na ulicy Narutowicza przydrożny słup telekomunikacyjny spadł na idącą chodnikiem 22-latkę. Kobieta ma bardzo poważne obrażenia jednej z nóg, została przewieziona do szpitala w Rybniku.
"Kolejki karetek przed Izbami Przyjęć nie powinny niepokoić. Szpital to nie taśma"- uspokaja szef Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, Łukasz Pach: "To naturalne, że trzeba poczekać na przyjęcie pacjenta do lecznicy, zwłaszcza w sytuacji gdzie chorych wymagających hospitalizacji jest tak dużo."
''Coraz częściej miejsce w szpitalu zwalnia się po śmierci pacjenta''- mówił w porannej rozmowie w Radio 90 ksiądz Wojciech Grzesiak, ratownik medyczny z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, ze stacji w Jastrzębiu-Zdroju, a także proboszcz parafii św. Michała Archanioła, Katolickiego Kościoła Narodowego w Rybniku.
Do szpitala w Raciborzu trafiła dziś (20.02.) 8-letnia dziewczynka. Po godz. 13.00 dziecko szło wraz z matką chodnikiem, gdy z dachu spadła na jego głowę część topniejącego nawisu śnieżnego.
Szlaban na osiedlu stanął na drodze karetce pogotowia ratunkowego. Ta musiała wezwać na pomoc straż pożarną, by uporać się z przeszkodą.
To był prawdopodobnie czad. Do szpitala trafiła 5-osobowa rodzina z Czerwionki-Leszczyn.
Pijani rodzice zajmowali się dziećmi, sprawa wyszła na jaw, bo ojciec wezwał pogotowie do płaczącej córeczki. Jastrzębscy stróże prawa interweniowali wobec rodziców, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu, zajmowali się 2-letnim i 3-letnim dzieckiem. 33-letni mężczyzna miał w organizmie trzy promile alkoholu, a 37-letnia kobieta dwa promile.
''Jesteśmy na granicy wydolności, albo wszyscy wygramy albo przegramy'' - przyznaje w rozmowie z Arkadiuszem Żabką jeden z ratowników Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
Mężczyzna stracił prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów na drodze. Mężczyzna wczoraj (1.09.) około godz. 20.00 jechał oplem vectrą ulicą Budowlanych w Rybniku. Nie zachował ostrożności, potrącił przechodzącego przez oznakowane przejście dla pieszych 19-latka.
Jastrzębscy kryminalni zatrzymali 52-latka, który sprzedawał marihuanę nieletnim. Jedna z nastolatek po zażyciu narkotyków trafiła do szpitala. Podczas przeszukania mieszkania stróże prawa przechwycili ponad pół kilograma marihuany. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.