W najbliższy piątek (07.05.) na cmentarzu Jerusalem w Raciborzu odbędzie się pogrzeb Michała Kędzierskiego, policjanta zastrzelonego na służbie.

Zabójca policjanta z Raciborza został przesłuchany w środę (05.05.) po południu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku. Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie chce zdradzać, co powiedział 40-latek i czy złożył wyjaśnienia.

"Morderca policjanta z Raciborza usłyszy trzy zarzuty" - poinformowała dziś (5.05.) rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, Joanna Smorczewska. Lekarze wydali już zgodę na jego przesłuchanie. To ma się odbyć jeszcze dzisiaj.

Mężczyzna, który we wtorek (4.05.) zastrzelił policjanta na raciborskim osiedlu, a sam został postrzelony przez drugiego funkcjonariusza, z raną postrzałową uda przebywa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku. Jak dowiedziało się Radio 90, przeszedł operację, ale na razie nie został jeszcze przesłuchany.

Mężczyzna, który śmiertelnie postrzelił policjanta w Raciborzu, nie został jeszcze przesłuchany. Trafił do szpitala z raną postrzałową uda. O tym kiedy będzie możliwe przesłuchanie zdecyduje lekarz.

Prezydent Andrzej Duda, minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński, komendant główny polskiej policji gen. insp. Jarosław Szymczyk czy wiceminister sprawiedliwości M. Woś składają w mediach społecznościowych kondolencje dla poległego dziś na służbie policjanta Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu młodszego aspiranta Michała Kędzierskiego.

video

"Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że w dniu 4 maja br. zginął, wypełniając do końca słowa roty ślubowania nasz Kolega i Przyjaciel – młodszy aspirant Michał Kędzierski. Miał 43 lata. Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich"- informuje na swojej stronie raciborska policja.

''Sprawca, który zastrzelił policjanta, był przebrany za funkcjonariusza i kontrolował rano samochody'' - mówi Radiu 90 Aleksandra Nowara, oficer prasowa śląskiej policji. Jak już was informowaliśmy, oddał on kilka strzałów do policjanta w Raciborzu na ulicy Chełmońskiego.

Policjant postrzelony dziś (4.05.) w Raciborzu, nie żyje. Do zdarzenia doszło około godziny 8.00 na osiedlu Chełmońskiego. Z niepotwierdzonych wciąż informacji wynika, że mundurowi mieli zatrzymać do kontroli osobowe renault.

Wracamy do zdarzenia z Raciborza: wczoraj (29.04.) po godzinie 20.00 w rejonie ulicy Gdyńskiej, kilkaset metrów od drogi w polu poza zabudowaniami mieszkalnymi, dziewczyna i chłopak weszli na słup energetyczny i tam zostali porażeni prądem.

Dziś około godziny 21.00 do raciborskich służb dotarło zgłoszenie o nieszczęśliwym wypadku w rejonie ul. Gdyńskiej. Kilkaset metrów od drogi w polu poza zabudowaniami mieszkalnymi doszło do porażenia prądem dwóch młodych osób.

Wczoraj (25.04.) po południu mundurowi z raciborskiej drogówki na ulicy Drewnianej zatrzymali kierowcę Rovera. Kierowcą był 29-latek. Mężczyzna podczas rozmowy z policjantami wykazywał symptomy użycia narkotyków, co też po chwili potwierdziło badanie przeprowadzone specjalnym testem.