Prokuratura ma opinię psychologiczną w sprawie OSP w Biertułtowach
Jest opinia biegłej oceniająca zeznania nastolatki, z którą kontakty seksualne miał utrzymywać 35-letni strażak-ochotnik z Radlina- Biertułtów.
Jest opinia biegłej oceniająca zeznania nastolatki, z którą kontakty seksualne miał utrzymywać 35-letni strażak-ochotnik z Radlina- Biertułtów.
Przed sądem w Zgierzu ruszył proces pięciu oskarżonych w sprawie utonięcie chłopca, który przebywał na koloniach w Wiśle. Do zdarzenia doszło równo dwa lata temu podczas ferii. Wówczas cała grupa kolonijna korzystała z basenu Ośrodka Przygotowań Olimpijskich. Niestety podczas kąpieli utonął jeden z chłopców. Prokuratura wskazała szereg zaniedbań.
Wciąż nie wiadomo kim był mężczyzna, którego ciało wyłowiono w niedzielę (6.01.) z Odry w Ciechowicach na raciborszczyźnie. Unoszące się na wodzie zwłoki zauważył wędkarz. Natychmiast wezwał na miejsce policję, a za nią pojawiła się straż pożarna. Strażacy wyłowili ciało.
Czwartek, 3 dzień stycznia. Pierwszy dzień kiedy w Prokuraturze Rejonowej w Wodzisławiu, pojawili się wszyscy pracownicy sekretariatu.
13 górników nie żyje, wśród nich 12 to Polacy, a jeden to Czech. Trzech kolejnych jest rannych, stan jednego jest krytyczny. To bilans wybuchu metanu w czeskiej kopalni Stonava koło Karwiny.
Awaria samochodu była przyczyną nieszczęśliwego wypadku, w którym ciężko poparzony został 3-latek. Śledczy umorzyli postępowanie w sprawie pożaru samochodu, do którego doszło w sierpniu w Rybniku-Boguszowicach.
Umorzone dochodzenie w sprawie prowadzenia pojazdu marki Mercedes przez prezydenta Rybnika. Taką decyzję podjęła prokuratura rejonowa w Zabrzu.
W samo południe (20.12.), między innymi z takimi hasłami wyszli na ulicę pracownicy prokuratur. Protest odbył się w całej Polsce, także w naszym regionie. O wyższe wynagrodzenie upomniały się osoby zatrudnione w prokuraturach w Jastrzębiu, czy Wodzisławiu.
Prokuratura Rejonowa w Raciborzu umorzyła postępowanie w sprawie skażenia oczyszczalni. W kwietniu tego roku doszło do awarii, w efekcie przez kilka dni w Raciborzu i okolicach unosił się nieprzyjemny zapach. Do kanalizacji ścieków trafiła gnojowica z hodowli zwierząt.
"Podobnie jak śledczy uważam, że prawdopodobną przyczyną pożaru składowiska opon było podpalenie" - przyznał w Porannej Rozmowie w Radio 90 Bronisław Jacek Pruchnicki, główny specjalista - Pełnomocnik Prezydenta Żor do spraw Infrastruktury.
To było prawdopodobnie podpalenie - taką przyczynę wybuchu pożaru na składowisku opon i tworzyw sztucznych w Żorach wskazują śledczy. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach, która przeprowadziła wizję w terenie z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa.
Wszystko wskazuje na to, że będzie to wykroczenie. Chodzi o sprawę, jaka trafiła do raciborskiej prokuratury, a która dotyczy opuszczonej części starego szpitala przy ulicy Bema. Jest ona w prywatnych rękach.