Rybniccy celnicy zlikwidowali kilka nielegalnych salonów gier i zabezpieczyli ponad 100 nielegalnych automatów do gry. Kilka ostatnich dni to był pracowity czas dla funkcjonariuszy Urzędu Celnego z Rybnika. Znaleźli oni 116 nielegalnych urządzeń do gier hazardowych. Najwięcej, bo 20 było ich w jednym z lokali w Gliwicach.
Owczarek belgijski funkcjonariuszy śląskiej Służby Celnej odkrył kontrabandę na drodze w okolicach Cieszyna. Na drodze ekspresowej do kontroli zatrzymano volkswagena typu bus. Za kierownicą siedział 37-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna wyjaśnił, że jedzie do Niemiec.
Były przypadki zatrucia, były także przypadki śmierci. Chodzi o zdarzenia po spożyciu podrobionego alkoholu, jakie miały miejsce w ostatnim czasie na Ukrainie.
W kalendarzu 26 stycznia - to dzień kiedy na całym świecie swoje święto obchodzą celnicy. W naszym województwie służbę pełni ponad 1100 funkcjonariuszy w zielonych i czarnych uniformach z emblematem Służba Celna. Czym się zajmują na co dzień?
Wczoraj (5.11.) celnicy zatrzymali 26-letniego mieszkańca Rybnika, który urządził w swoim garażu hurtownię. Zabezpieczono 190 tysięcy sztuk papierosów i 36 kg tytoniu do palenia, a wszystko to bez polskich znaków akcyzy. Część towaru oznaczona była banderolami białoruskimi i ukraińskimi.
Nie miał prawa jazdy ani żadnych dokumentów samochodu, a jechał po ładunek do Czech. Śląscy celnicy, którzy w okolicach Cieszyna zatrzymali auto, komentują, że po raz pierwszy spotkali się z taką ignorancją przepisów.
18 nielegalnych punktów zlikwidowanych od początku roku w naszym województwie. To kropla w morzu, bo miejsc, w których niezgodnie z prawem ustawione są automaty do gier jest na Śląsku dużo więcej.
18 nielegalnych punktów zlikwidowanych od początku roku w naszym województwie. To kropla w morzu, bo miejsc, w których niezgodnie z prawem ustawione są automaty do gier jest na Śląsku dużo więcej. Organizatorzy gier hazardowych uciekają się do różnych sposobów, by utrudnić celnikom prowadzenie kontroli i ewentualne zajęcie maszyn.
To są ważne informacje przed podróżami. Uniwersytet Śląski wraz ze Służbą Celną, centrum krwiodawstwa i Sanepidem chcą zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa czyhające na wakacjach. To akcja „Bezpieczne wakacje z WampirUŚ”.
Do zdarzenia doszło wczoraj (28.04) około 6.30 w Pszowie tuż za bazyliką. Jadąc do pracy w Rybniku celnicy zauważyli, że na chodniku ktoś leży bez ruchu. Natychmiast zatrzymali swój samochód i podbiegli do leżącej osoby.
Wyniki badań Centralnego Laboratorium Celnego potwierdziły, że zawieszki i bransoletki z Chin, zatrzymane na Śląsku przez celników są niebezpieczne dla zdrowia. Gumowe ozdoby popularne wśród dzieci, funkcjonariusze zatrzymali pod koniec roku, to było 9 tysięcy silikonowych zestawów. Towar pochodził z Chin.
