Odnaleziono poszukiwanego 28-latka z Istebnej. Niestety nie żyje
Mężczyzna był poszukiwany od 12 sierpnia, kiedy to wyszedł z domu i nie wrócił. W poszukiwania było zaangażowanych kilkadziesiąt osób.
Mężczyzna był poszukiwany od 12 sierpnia, kiedy to wyszedł z domu i nie wrócił. W poszukiwania było zaangażowanych kilkadziesiąt osób.
Powtarzamy to kolejny raz - dopalacze śmiertelnie niebezpieczne! Tym razem ofiarą jest 31-latek z Rybnika. W jego sprawie interweniowali policjanci w jednym z mieszkań przy ul. Maksymiliana. Mężczyzna demolował mieszkanie, awanturując się z matką.
Wczoraj (05.06.) 33-latek zginął na przejeździe kolejowym na ulicy Rybnickiej. Po godz. 21.00 na tory przy opuszczonych zaporach wjechał na jednośladzie mężczyzna, wprost pod pociąg relacji Kostrzyn - Bielsko-Biała.
16-latek został zatrzymany w sprawie tragicznego finału sobotniej (30.06.) imprezy. Przypomnijmy, chłopak zginął w wyniku wybuchu petardy. Niegroźnie ranny został natomiast jego o rok straszy kolega. Trwa dochodzenie w tej sprawie.
Miała być dobra zabawa, a wszystko zakończyło się tragicznie. W weekend w Rybniku, zginął młody mężczyzna. W sobotę (30.06.) około godz. 22.00, gdy trwała urodzinowa zabawa, jeden z gości odpalił petardę domowej roboty.
Jego ciało zostało znalezione dziś (19.06.) w lasku przy ul. Goplany, niedaleko jego domu. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Wciąż trwają natomiast poszukiwania 31-letniego Dariusza Paloca z Wodzisławia.
W sobotę po godz. 22.00 strażacy zostali wezwani na ulicę Męczenników Oświęcimskich. Okazało się, że na szczyt ponad 30 metrowej wieży transmisyjnej próbował wejść mężczyzna. 29-latek na wierzchołek jednak nie dotarł.
Do tragedii doszło w sobotę (19.05.) wieczorem. Jak wstępnie ustaliła policja, 35-latek bawił się z kolegami nad wodą, w pewnym momencie postanowił wejść do stawu. Po pewnym czasie udało się go wyciągnąć na brzeg, wezwano służby ratunkowe, ale na pomoc było za późno. Policja ustala okoliczności zdarzenia, a prokurator zarządził sekcję zwłok.
W minioną sobotę (28.04.) w tym miejscu byli policjanci i karawan. Tego dnia po godz. 13:00 dyżurny Komendy Policji w Rybniku odebrał telefon z informacją o człowieku, który leży w lesie. Obok niego stał rower.
Wczoraj (11.04.) po południu strażacy z Knurowa gasili nieużytki położone między działkami a osadnikami kopalnianymi w pobliżu ul. Szpitalnej. Około godz. 19.00, po ugaszeniu ognia, w środkowej części pożarzyska znaleziono zwłoki nieznanego mężczyzny.
34-latka porażona piorunem w Jaworzynce. Kobieta zginęła na miejscu. Do nieszczęśliwego wypadku doszło w piątek (24.07.) przed godziną 17.00. Nad kompleksem leśnym "Mała Łąka" rozszalała się burza, kiedy 34-latka razem z bratem zbierała borówki.
Co się stało w mieszkaniu przy ulicy Rudzkiej w Raciborzu? Jak i dlaczego doszło do śmierci 52-latka? Na razie w sprawie jest jeszcze wiele pytań. Śledczy wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia. Rany na ciele mężczyzny mogą bowiem wskazywać na zabójstwo.