W ciągu zaledwie kilku godzin w Raciborzu-Miedoni Odra podniosła się o 13 centymetrów. To wciąż stan ostrzegawczy, do alarmowego został jeszcze ponad metr. Pół metra do tego poziomu zostało w Krzyżanowicach, ostatni odczyt z wodowskazu pokazuje 4 metry i 43 centymetry.
Instytut meteorologii kolejny raz wdał komunikat z takim ostrzeżeniem. W ciągu doby suma opadów może wynieść 60 mm. To wszystko może spowodować gwałtowne wzrosty wód w rzekach z możliwym przekroczeniem stanów alarmowych.
videoOkoło pół metra brakuje do zalania nowo powstałej plaży przy brzegu Odry w Raciborzu.
Na terenie Czech gdzie rzeka ma swoje źródła, lustro wody podnosi się już tylko o kilka centymetrów na godzinę, podobnie sytuacja wygląda na wodowskazie w Chałupkach. Nadal przekroczony jest tam jednak stan alarmowy.
Od rana kilkadziesiąt razy interweniowali, wypompowując wodę z zalanych piwnic, posesji czy dróg. Nadal nieprzejezdne są ulice Główna w Pruchnej oraz ulica Szkolna w Dębowcu - to powiat cieszyński. Z wodą na Wiejskiej i Niepodległości mundurowi walczą w Jastrzębiu. Podobna sytuacja ma miejsce na Turkusowej i Dworskiej w Żorach.
Ogłosił je, wydając specjalne zarządzenie wojewoda śląski. Przypomnijmy od rana rośnie poziom wody w rzekach. Cały czas podnosi się Odra.
videoPoziom wody w rzece jest wyraźnie podwyższony, jak mówią ostatnie dane: to ponad 4 metry 67 centymetrów. Do stanu alarmowego brakuje 33 centymetry. Odra płynie, wokół jest spokojnie, na razie nie ma na brzegu mieszkańców okolicznych domów, którzy by z niepokojem patrzyli na rosnący stan wody.