
Jutro (18.10.) strajk w rybnickim szpitalu
Będzie strajk w rybnickim szpitalu. Poinformowali przedstawiciele komitetu protestacyjnego. Akcja rozpocznie się jutro (18.10.) o godz. 7:30. Na razie ciągle trwa ustalanie szczegółów przebiegu protestu.
Będzie strajk w rybnickim szpitalu. Poinformowali przedstawiciele komitetu protestacyjnego. Akcja rozpocznie się jutro (18.10.) o godz. 7:30. Na razie ciągle trwa ustalanie szczegółów przebiegu protestu.
Zapowiedziały ją związki zawodowe, po tym jak po kilkumiesięcznych negocjacjach nie uzyskano podwyżek w wysokości 1200 zł brutto, dyrekcja szpitala zaproponowała podwyżki wynoszące od 100 zł do 200 zł brutto. Początek akcji o godz. 13.45.
"Spróbujemy zaprojektować wzrost wynagrodzeń w jakimś horyzoncie, np. dwuletnim"- mówił w Rybniku wicemarszałek województwa śląskiego Michał Gramatyka. Na spotkanie zaprosił dyrekcję i związki zawodowe Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rybniku. Po rozmowach "ostatniej szansy" nadal nie ma widoków na porozumienie.
To były rozmowy ostatniej szansy w szpitalu w Rybniku. Przypomnijmy: w placówce trwa akcja protestacyjna. Związki zawodowe żądają podwyżek płac o 1200 zł brutto, drugi postulat dotyczy zatrudniania dodatkowych pielęgniarek na oddziale intensywnej terapii i bloku operacyjnym - teraz w ocenie związkowców- jest ich tam za mało.
Czy Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego zajmie się sytuacją w rybnickim szpitalu? Dziś (11.10.) taki wniosek złożył przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz. Na środę (17.10.) przed budynkiem szpitala zapowiedziano zaś demonstrację.
W zakończonym w piątek (5.10.) referendum strajkowym zdecydowana większość załogi opowiedziała się za zaostrzeniem formy protestu. Za strajkiem lub inną formą głosowały 742 osoby z 774, które wzięły udział w referendum.
Od dziś (1.10.) pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 mogą głosować, czy chcą przystąpić do strajku. Od kilku miesięcy toczy się spór związków zawodowych z dyrekcją lecznicy.
Chciał w ten sposób rozpocząć strajk. Po interwencji przełożonych udało się go namówić do opuszczenia kopalni. Jak wiecie z wiadomości Radia 90 trwa spór zbiorowy pomiędzy związkami a zarządem Polskiej Grupy Górniczej. Górnicy żądają 10% podwyżki. Na 26 Marca zaplanowane jest spotkanie z zarządem PGG. Nie wszyscy jednak chcą tak długo czekać na rozmowy.
Związki zawodowe działające w Polskiej Grupie Górniczej są już w sporze zbiorowym z pracodawcą i żądają 10% podwyżki. Pod pismem podpisało się kilkanaście związków.
Kierowcy żądają podwyżki w wysokości 500 złotych brutto i wyrównania do średniej krajowej w ciągu dwóch lat. Wczoraj (25.04.) na znak protestu niespełna 30 związkowców przez 3 godziny blokowało drogę centrum Rybnika.
Dziś (25.04.) od samego południa przez 3 godziny związkowcy rybnickiego Transgóru, blokowali przejście dla pieszych na Kotucza przy rondzie Wileńskim. W ten sposób protestowali przeciwko zbyt niskim zarobkom.
Niespełna 30 związkowców z transparentami i flagami spacerują po przejściu dla pieszych, by zwrócić uwagę na swoje fatalne zarobki. Blokada przejścia dla pieszych przy ulicy Kotucza przy rondzie Wileńskim. Rozpoczęła się w samo południe i potrwa do godz. 15:00.