REKLAMA
400 tysięcy złotych, na tyle oszacowano straty po osunięciu się ziemi na boisku w Zawadzie. Szkody po ostatnich nawałnicach zgłaszała też dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w tej wodzisławskiej dzielnicy: trzeba posprzątać boisko, zabezpieczyć osuwająca się skarpę.
Region wciąż usuwa skutki czwartkowej (13.05.) nawałnicy. W Lubomi przynajmniej 200 posesji zmaga się z bardzo dużymi zniszczeniami. W Krzyżanowicach służby z mieszkańcami pracują, aby zabezpieczyć spływającą z pól glinę. Jakie są straty?
Muł na drogach, ziemia z pól w ogrodach, woda w domach. Po czwartkowej (13.05.) nawałnicy trwa wielkie sprzątanie w wielu miejscowościach naszego regionu. Mopy i szmaty się nie sprawdzają. Najpierw łopaty i wyrzucanie błota z zalanych terenów.
Kilkadziesiąt tysięcy złotych strat po pożarze garażu w Rybniku. Ogień w budynku gospodarczym przy Janasa, pojawił się dziś (3.04.) około godziny 5:00.
"To były prawdopodobnie podpalenia" - tak o dwóch pożarach w Leszczynach mówią strażacy z Rybnika. Dziś (20.03.) po godz. 12.00 zostali powiadomieni o pożarze wolnostojącego, blaszanego garażu przy ulicy Rybnickiej.
Zaniedbanie obowiązków, a co za tym idzie straty finansowe dla miasta - to powód zwolnienia dotychczasowego kierownika oczyszczalni ścieków i lodowiska w Pszowie, Leszka Piątkowskiego. Stracił on pracę w trybie dyscyplinarnym.
Żar z piecyka prawdopodobną przyczyną pożaru na ogródkach działkowych w Leszczynach. Dziś (03.12.) około godz. 4:00 nad ranem strażacy zostali wezwani na ulicę Księdza Pojdy. Cztery zastępy gasiły palącą się altanę.
Straty mogą być liczone w setkach tysięcy złotych. W sobotnią (28.11.) noc strażacy zostali wezwani na ulicę Gajową. Ogień pojawił się pod wiatą, gdzie zaparkowane były dwa osobowe samochody.
Ponad 30 tysięcy strat wyrządzili włamywacze, którzy okradli dom jednorodzinny w Żorach-Rogoźnej i remontowany budynek w centrum miasta. Ukradli pieniądze, biżuterię i narzędzia, a także zdewastowali drzwi.
Krowiarki leżą w gminie Pietrowice Wielkie na raciborszczyźnie. Wczoraj (17.11.) przed godz. 21.00 strażacy zostali wezwani na ulicę Wyzwolenia do palącego się budynku. Gdy zastępy przybyły na miejsce cały murowano-drewniany obiekt stał już w ogniu.
Wczoraj (24.08.) przed godz. 23:00 do strażaków dotarło zgłoszenie o zdarzeniu przy ul. Wiejskiej. Na miejsce zadysponowano 8 jednostek gaśniczych. Po przyjeździe okazało się, że w ogniu stoi kilkadziesiąt bali słomy i siana oraz siewnik.
Prośba żorskiej Policji o pomoc w ujęciu złodzieja paliwa.