Weź udział w CZADowej konferencji
Weź udział w CZADowej konferencji. To jest zaproszenie do Żor od tamtejszych strażaków. W czwartek (21.11.) organizują konferencję pod hasłem: „CZADowa konferencja! - czyli CO powinieneś wiedzieć o tlenku węgla?”.
Weź udział w CZADowej konferencji. To jest zaproszenie do Żor od tamtejszych strażaków. W czwartek (21.11.) organizują konferencję pod hasłem: „CZADowa konferencja! - czyli CO powinieneś wiedzieć o tlenku węgla?”.
Strażacy w piątek (2.08.) wyjeżdżali do serii śmietnikowych zdarzeń. Przed godziną 3:00 otrzymali informacje o palącym się śmietniku na osiedlu Korfantego. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pali się nie jeden a aż trzy kontenery na papier.
Pożar w piwnicy jednego z domów w Żorach, do szpitala trafiła kobieta, która podtruła się dymem.
Wyciekły niebezpieczne substancje ze zbiorników odkrytych na jednej z posesji w Żorach. Pod koniec lutego odkryto 13 naczep z 600 tysiącami litrów podejrzanych płynów. Wówczas z 10 naczep substancja wyciekła do gleby.
Trwa śledztwo ws. groźnego pożaru w Żorach. Doszło do niego w czasie minionego weekendu w nocy z piątku na sobotę (8/9.02.) w dzielnicy Rój. Lokatorów bloku socjalnego, około 1:00, obudził gryzący dym, zdołali o własnych siłach wyjść na zewnątrz i wezwać służby ratownicze.
Wbrew zapowiedziom, jeszcze przez kilka dni strażacy będą obecni na składowisku opon i tworzyw sztucznych w Żorach.
Ogromne straty w pożarze chlewni przy Wodzisławskiej w Żorach. Pożar w Rogoźnej wybuchł wczoraj (10.06.) około godziny 19.30 w dwukondygnacyjnym budynku, pełnym świń. Płomienie zajęły trzy z czterech pomieszczeń na górnej kondygnacji. W ogniu zginęło około setki zwierząt.
Pięcioosobowa rodzina z Żor regularnie podtruwana jest tlenkiem węgla. Trzykrotnie już z objawami zatrucia trafiła do żorskiego szpitala. Tlenek węgla pojawiał się również w innych mieszkaniach w dziesięciopiętrowym bloku. Junkers został zdemontowany, otwór kominowy na polecenie kominiarza zatkany ręcznikiem. Jednak śmiertelnie niebezpieczny czad pojawiał się również przy wyłączonym urządzeniu grzewczym.
W Żorach chwalą jedną z mieszkanek za szybką reakcję i pomoc poszkodowanemu. 37-latka na osiedlu Korfantego, zauważyła w płonącym toi-toiu mężczyznę. Nie reagował na wołanie, więc kobieta nie zastanawiając się długo, ruszyła mu z pomocą i wydostała na zewnątrz. Mężczyzna oddychał i miał zachowane tętno. 37-latka ułożyła go więc w pozycji bezpiecznej i wezwała służby ratunkowe.
W niedzielny (20.05.) wieczór, około godziny 20-tej, rodzice 5-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca, zauważyli niepokojące objawy i wezwali na pomoc pogotowie. Ratownicy po przybyciu do jednego z mieszkań na osiedlu Powstańców Śląskich w Żorach, zdecydowali o zabraniu dzieci do szpitala.