REKLAMA
Rzeźba przedstawiająca wybitnych muzyków i pedagogów - Karola i Antoniego Szafranków stanęła na skwerze u zbiegu ulic: Józefa Piłsudskiego i Tadeusza Kościuszki (naprzeciwko dworca kolejowego). Lokalizacja pomnika nie jest przypadkowa, bo w miejscu dzisiejszego Sądu Okręgowego, przez wiele lat mieściła się siedziba placówki, której założycielami byli właśnie bracia Szafrankowie.
Duch Szafranków wciąż żywy w murach rybnickiej szkoły muzycznej, czerpią tam z tradycji, stale dostosowując się do zmieniających się czasów. Rozmawialiśmy z Romaną Kuczerą, dyrektorką Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola i Antoniego Szafranków w Rybniku.
Choć inwestorem budowy nowej sali jest Szkoła Muzyczna to władze Rybnika kibicują inwestycji i już w lutym ubiegłego roku zapowiedziały budowę nowoczesnego obiektu.
O uruchomieniu szkoły radni zdecydowali na ostatniej sesji. Szkoła muzyczna ma ruszyć od 1 września, jest uchwała Rady Gminy w tej sprawie. Żeby jednak uruchomić taką placówkę potrzebna jest zgoda Ministra Kultury.
Na czas remontu siedziby przy ulicy Ogrodowej młodzi muzycy przeniosą się do budynku Gimnazjum nr 5, które będzie wygaszane. Obiekt stałby pusty, a tak zostanie zagospodarowany nawet na dwa lata, bo tyle ma potrwać remont szkoły.
Udało się otrzymać dofinansowanie na projekt sali koncertowej, jaka ma zostać wybudowana przy rybnickiej szkole muzycznej. Pieniądze pochodzą z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To 700 tysięcy złotych.
Nie mieszczą się na żadnej sali, dlatego potrzebują nowego miejsca do koncertowania. Romana Kuczera dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej w Rybniku, przyznaje, że w mieście brakuje komfortowego miejsca dla muzyków.
Uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Jastrzębiu-Zdroju otrzymali od prezydenta miasta nowy saksofon wraz z akcesoriami. Prezent z rąk Mariana Janeckiego odebrał dyrektor szkoły, Stanisław Śmietana. Koszt saksofonu to 16 i pół tysiąca złotych. Młodzi muzycy będą mogli korzystać ze sprzętu muzycznego za darmo.